Wchodzi w życie ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii
Za posiadanie nawet drobnej ilości
narkotyków nadal można trafić do więzienia - wynika ze
znowelizowanej ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, która we
wtorek wchodzi w życie. Ustawa zmienia zasady postępowania
prokuratury wobec osób uzależnionych, które poddadzą się leczeniu.
Zgodnie z ustawą, osoby posiadające środki odurzające lub substancje psychotropowe podlegają karze pozbawienia wolności do lat trzech. Jeżeli takie osoby posiadają znaczną ilość środków odurzających lub substancji psychotropowych, podlegają grzywnie i karze pozbawienia wolności do lat pięciu.
Jeśli ktoś posiada niewielką ilość narkotyków może dostać karę grzywny lub trafić do więzienia na rok. Tym samym nie wprowadzono pomysłu ministra zdrowia - zastąpienia kary pozbawienia wolności dla osób posiadających niewielką ilość narkotyków - przymusowymi zajęciami edukacyjnymi.
W myśl ustawy, jeśli osoba uzależniona, której zarzucono popełnienie przestępstwa zagrożonego karą pozbawienia wolności do lat 5, podda się leczeniu odwykowemu w Zakładzie Opieki Zdrowotnej (ZOZ), prokurator może zawiesić postępowanie do czasu zakończenia leczenia. Po nim, uwzględniając wyniki leczenia, prokurator decyduje o dalszym prowadzeniu postępowania albo występuje do sądu z wnioskiem o warunkowe umorzenie postępowania.
Ustawa wprowadza nowe pojęcie - "używanie szkodliwe", co ma określać "używanie substancji psychoaktywnej powodujące szkody somatyczne lub psychiczne, włączając upośledzenie sądzenia lub dysfunkcyjne zachowanie, które może prowadzić do niesprawności lub mieć niepożądane następstwa dla związków z innymi ludźmi".
Ustawa określa także sposób finansowania realizacji zadań wynikających z Krajowego Programu Przeciwdziałania Narkomanii oraz procedurę dotyczącą programów w zakresie przeciwdziałania narkomanii na każdym szczeblu terytorialnym, począwszy od gminy.
Przy premierze utrzymana została Rada do spraw Przeciwdziałania Narkomanii jako organ koordynacyjno doradczy.