Warszawski raper Chada wciąż nieuchwytny. "Będę chciał to sam się znajdę!"
- Jeżdżę samochodem, pokazuje się na koncertach, korzystam z telefonu i funkcjonuję jak niemalże każdy z Was - pisze warszawski raper Chada na Facebooku.
Wciąż trwają poszukiwania Tomasza Chady, który skazany za napad i pobicie w czerwcu 2012, nie wrócił z przepustki do zakładu karnego. Mimo listu gończego i medialnego szumu wokół sprawy, policja nadal nie może namierzyć miejsca pobytu 36-letniego mężczyzny.
Tomasz Chada wciąż nie traci humoru i komentuje policyjny pości na swoim portalu internetowym na Facebooku.
- Co to nagle za akcja z tą całą nagonką, pytam? Już prawie rok mija od momentu jak rzekomo mnie szukają i co nagle ich olśniło? Jeżdżę samochodem po całej Polsce (nie dalej jak, miesiąc temu miałem nawet dwie kontrole), pokazuje się na koncertach, korzystam z telefonu i naprawdę funkcjonuje jak niemal każdy z Was. W takim wypadku jestem za tym, żeby pieniądze, które idą na utrzymanie policji trafiły do sierocińców. Będę chciał to sam się znajdę. Pomyślności - napisał raper.
W ostatnich dniach jeden fanów założył na portalu społecznościowym prowokacyjny profil zatytułowany "1000 miejsc, w których ukrył się Tomasz Chada". Internauci prześcigają się w pomysłach umieszczając kolejne przerobione zdjęcia z podobizną rapera.
W Polsce takich spraw są tysiące, a policja jest bezradna. W ostatnim czasie podobna sytuacja dotyczyła pościgu za piratem drogowym o pseudonimie "Frog", który kpił sobie z policji urządzając nielegalne rajdy po warszawie i wrzucając filmy do internetu.
Tomasz Chada to polski raper wychowany na warszawskim Grochowie. Reprezentujący nurt ulicznego rapu, początkowo mocno związany z legendarną Molestą, czołowy polski wykonawca muzyki rap, wydający obecnie w wytwórni hip hopowej Step Records. Autor jednej z najlepszych płyt w 2009 roku (według felietonistów największego portalu hip hopowego w Polsce). Współpracujący z artystami z czołówki polskiej sceny, takimi jak: Pih, Pyskaty, Sokół, Sobota, Hifi Banda, Pezet, Eldo, Molesta, Ero, Onar, Peja czy Ten Typ Mes. Przez dziennikarzy i blogerów uznany za najbardziej wartościową postać w środowisku hip hopowym w 2009 roku. Wielokrotnie chwalony za debiutancką płytę zatytułowaną „Proceder” oraz za wspólny projekt z białostockim raperem Pihem.
W maju 2009 roku muzyk otrzymał 22 miesięczny wyrok pozbawienia wolności. Po ponad roku odsiadki w więzieniu w Bydgoszczy, raper wyszedł na wolność w czerwcu 2010 roku. Po wyjściu z Zakładu Karnego Chada zagrał kilkadziesiąt koncertów w całym kraju oraz rozpoczął pracę nad drugą płytą zatytułowaną "WGW" (skrót od słów "Wiara Gwarancją Wygranej"). Album ukazał się na rynku 27 maja 2011 roku debiutując na 10 miejscu na liście OLiS. Płyta "WGW" przez okres ponad 3 tygodni znajdowała się na podium najlepiej sprzedających się albumów w sieci salonów EMPIK. Wydawnictwo jak do tej pory promują cztery teledyski.