Znany specjalista od wizerunku politycznego zatrzymany. Chodzi o dziecięcą pornografię
Piotr T. w rękach stołecznych funkcjonariuszy.
22.10.2017 13:11
Piotr T., znany specjalista od wizerunku politycznego jest podejrzany o rozpowszechnianie treści pornograficznych z udziałem nieletnich. Tak wynika z informacji Radia Zet. Mężczyzna został zatrzymany w sobotę przez warszawską policję.
- Potwierdzam, że takie zatrzymanie miało miejsce na polecenie Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Północ w zwiąkzu ze sprawą prowadzoną od 2015 roku. Dotyczy ona posiadania i rozpowszechniania treści pornograficnzych z udziałem osób małoletnich. Prokurator uzyskał dowody w toku tego postępowania, które dały podstawę do przedstawienia zarzutów wobec Piotra T. - mówi Marcin Saduś rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie w rozmowie z serwisem WawaLove.pl.
Jako pierwszy Informację o zatrzymaniu Piotra T. podał reporter Radia ZET Mariusz Gierszewski.
. Zatrzymanemu Piotrowi T., znanemu ekspertowi od wizerunku politycznego, może grozić od 6 msc. do 8 lat.z art. 202 par.3 kk.
u2014 Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew)
W przypadku Piotra T. chodzi o podejrzenie posiadania i rozpowszechniania treści porno. z udziałem małoletniego, z prezentowaniem przemocy
u2014 Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew)
Piotr T, jest doradcą medialnym, specjalistą ds. wizerunku i marketingu politycznego, konsultantem w zakresie prowadzenia negocjacji oraz propagatorem metod teorii wywierania wpływu.
Doradzał m.in Marianowi Krzaklewskiemu, Michałowi Kamińskiem, czy też Stanisławowi Tymińskiemu. Stał się twórcą nowego, "niechłopskiego" wizerunku Andrzeja Leppera przed wyborami w 2001 roku. Dziesięć lat pózniej przystąpił do Ruchu Poparcia (partii przekształconej później w Ruch Palikota), jednak w maju 2012 zakończył współpracę z Januszem Palikotem i podjął współpracę z Sojuszem Lewicy Demokratycznej.
W 2015 roku policja przeszukała dom, w którym mieści się biuro firmy Piotra T.. Wówczas służby zarekwirowały komputery. - To największe świństwo jakie można zrobić człowiekowi i nie pierwszy raz, ktoś robi akcje przeciwko mnie - mówił Piotr T. w rozmowie z Wirtualną Polską, zparzeczając, że ma jakikolwiek związek z pornografią dzieciącą.
Przeszukanie w domu Piotra T. była częścią akcji "RINA", podczas której śledczy, podjęli działania w związku z ogólnopolską akcją dotyczącą publikowania dziecięcej pornografii w internecie.
Źródło: Radio Zet
Oprac. Karolina Pietrzak
Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.
Przeczytajcie również: Rękawice bokserskie Feliksa Stamma, medal z Tokio, worek treningowy. W Hali Gwardii otwarto Muzeum Boksu