Warszawa. Zderzenie pociągu i samochodu na Jutrzenki. W aucie matka z trójką dzieci
Wypadek składu Warszawskiej Kolei Dojazdowej i volkswagena, którym podróżowała kobieta z trojgiem dzieci, wydarzył się przy stacji Salomea. Dzieci trafiły do szpitala. Kursy WKD zostały wstrzymane.
W środę po południu doszło do zakłóceń w ruchu pociągów WKD w Warszawie. Wszystko przez zdarzenie na trasie Warszawa-Śródmieście - Podkowa Leśna. Problemy do godziny 18 mieli wszyscy podróżni korzystający z kolejki na tej linii.
Na ulicy Jutrzenki, w miejscu, w którym drogę przecinają tory kolejowe, pod pociąg wjechał pojazd osobowy. Kierująca pojazdem kobieta wjechała na tory w chwili, kiedy kolejka WKD, zbliżająca się do przystanku Salomea, znacznie zwolniła. Kobieta tłumaczyła, że była przekonana, że zdąży zjechać z torów przed pociągiem.
Uczestniczące w wypadku dzieci w wieku 7 oraz 3 lat i 1,5 roku odniosły rany. Jedno z nich miało przecięty łuk brwiowy. Cała trójka została przetransportowana przez pogotowie ratunkowe do szpitala na badania, które ocenią, czy nie doszło do poważniejszych urazów.
Warszawa. Zderzenie pociągu i samochodu na Jutrzenki. W aucie matka z trójką dzieci
Na miejsce zostały wezwane służby. Jednak zanim przybyli funkcjonariusze, przechodnie pomogli kobiecie i dzieciom w opuszczeniu pojazdu. Zniszczona została przednia część wozu od strony pasażera. Według świadków można mówić o szczęśliwym finale zdarzenia - wszyscy wyszli z samochodu o własnych siłach, rany odniesione przez dzieci nie są poważne, choć z pewnością doznały one szoku. Wyglądało jednak groźnie - pociąg, mimo że jechał naprawdę wolno, przez chwilę wlókł pokiereszowany pojazd za sobą.