Warszawa. Wyniki kontroli w komunikacji miejskiej. Niektórzy kierowcy łamią normy czasu pracy

Są wyniki kontroli w firmach zajmujących się komunikacją miejską w Warszawie. Kontrole były prowadzone krzyżowo. - Niestety wyniki są zatrważające - podkreślił Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur.

Warszawa. Są wyniki kontroli w firmach zajmujących się komunikacją miejskąWarszawa. Są wyniki kontroli w firmach zajmujących się komunikacją miejską [zdj. ilustracyjne]
Źródło zdjęć: © Agencja FORUM | Michal Kazmierczak

W czerwcu należący do spółki Arriva autobus spadł z wiaduktu na trasie S8. Zginęła starsza kobieta, a 18 osób doznało obrażeń. Kierowca autobusu był pod wpływem amfetaminy. Niedługo potem na warszawskich Bielanach kierowca autobusu uderzył w cztery zaparkowane pojazdy i latarnię. Jedna osoba została poszkodowana.

Po tych zdarzeniach Generalna Inspekcja Transportu Drogowego rozpoczęła kontrole, podczas których sprawdzała między innymi uprawnienia warszawskich przedsiębiorstw do wykonywania transportu drogowego; uprawnienia, badania i szkolenia zawodowe kierowców. Sprawdzono również oświadczenia składane przez kierowców o "niepozostawaniu w stosunku zatrudnienia u innych przewoźników", czas ich pracy, a także dokumentację wozów.

Kontrole przeprowadzono w czterech firmach zajmujących się komunikacją miejską w Warszawie.

Jak wyjaśnił Alvin Gajadhur, z przeprowadzonych kontroli wynika, że "kierowcy jeździli przemęczeni stwarzając zagrożenie dla życia i bezpieczeństwa przewożonych pasażerów". 

- Przykładowo zdarzało się, że kierowca rozpoczynał pracę o godz. 4 nad ranem u jednego przewoźnika, pracował do godz. 13, a o godz. 15 zaczynał pracę u drugiego przewoźnika pracując do godz. 23-24. I tak 17 dni w trakcie ponad dwóch miesięcy. Widać na tych przykładach, w jaki sposób niektórzy kierowcy łamali normy czasu pracy - opisywał szef GITD.

Warszawa. Kierowcy najczęściej pracowali w dwóch firmach

Kontrola wykazała, że 270 kierowców pracowało równocześnie w kilku firmach, najczęściej w dwóch. Z tych 270, w 69 przypadkach kierowcy łamali normy czasu pracy - przekazał Gajadhur. Jak dodał, w firmie Arriva wykryto także "nieprawidłowości związane z brakiem ważnych, aktualnych badań technicznych pojazdów". Zdarzało się, że pojazdy jeździły kilka, kilkanaście, bądź nawet kilkadziesiąt dni po drogach bez aktualnych badań technicznych.

- W firmie, której autobusy uczestniczyły w tych wspomnianych wypadkach, suma naruszeń mogła skutkować nałożeniem kary w wysokości ponad 300 tys. zł, natomiast ta kara zgodnie z ustawą o transporcie drogowym zostanie ograniczona do 30 tys. zł - zapowiedział Gajadhur.

Obecny na konferencji wiceminister infrastruktury Rafał Weber zaapelował do "wszystkich odpowiedzialnych za organizację transportu zbiorowego" o "ogromną odpowiedzialność" i "prowadzenie właściwego nadzoru nad firmami, które świadczą takie usługi". Podkreślał, że pasażerowie chcą mieć poczucie bezpieczeństwa i muszą mieć je zagwarantowane.

- Życie ludzkie jest najważniejsze, bezpieczeństwo pasażerów jest najważniejsze, apelujemy o to, żeby tak właśnie było - mówił Weber.

Z kolei rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka przekazała na Twitterze: "nie tolerujemy nieprawidłowości w stanie technicznym pojazdów Warszawskiego Transportu Publicznego w Warszawie. Wymogi, certyfikacja i kontrole taboru prowadzone przez ZTM dają wysoką ocenę stanu pojazdów. Przypadki nieprawidłowości, o których mówił Alvin Gajadhur dotyczą innych oddziałów, a nie tych w m.st. Warszawie".

Źródło: RMF24

Wybrane dla Ciebie

Kategoryczny zakaz we Francji. Cios w uzależnionych od nikotyny
Kategoryczny zakaz we Francji. Cios w uzależnionych od nikotyny
Działo się w nocy. 66 zabitych w Nigerii
Działo się w nocy. 66 zabitych w Nigerii
Tragiczny wypadek kolejki w Lizbonie. Inspektorzy nie mieli szans zauważyć uszkodzonej liny
Tragiczny wypadek kolejki w Lizbonie. Inspektorzy nie mieli szans zauważyć uszkodzonej liny
2 tony kokainy w rękach portugalskiej policji. Rozbito gang
2 tony kokainy w rękach portugalskiej policji. Rozbito gang
Atak Boko Haram w Nigerii. 66 ofiar śmiertelnych
Atak Boko Haram w Nigerii. 66 ofiar śmiertelnych
Polska poderwała myśliwce. "Najwyższa gotowość"
Polska poderwała myśliwce. "Najwyższa gotowość"
Fico: Putin chce spotkania z Zełenskim nie tylko w Moskwie
Fico: Putin chce spotkania z Zełenskim nie tylko w Moskwie
Sikorski odebrał "archiwum katyńskie". "Dzieło życia"
Sikorski odebrał "archiwum katyńskie". "Dzieło życia"
Jakie gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy? Zełenski zabrał głos
Jakie gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy? Zełenski zabrał głos
Ekonomista zachwycony rozwojem Polski. "Powinna być wzorem"
Ekonomista zachwycony rozwojem Polski. "Powinna być wzorem"
"Niewątpliwy skandal". Były premier oburzony słowami Bielana
"Niewątpliwy skandal". Były premier oburzony słowami Bielana
Weszli z tęczowym krzyżem do bazyliki św. Piotra. Serdecznie ich powitano
Weszli z tęczowym krzyżem do bazyliki św. Piotra. Serdecznie ich powitano