Warszawa. W księdze z XVI wieku znaleziono włos
W Bibliotece Uniwersyteckiej znaleziono włos wszyty do obwoluty księgi z XVI w. Mógł należeć do żyjącego w tym czasie introligatora.
08.04.2021 07:20
Jak pisze "Gazeta Stołeczna", BUW o odkryciu poinformował w internecie. Włos odnaleziono podczas katalogowania starodruków. Znajdował się w "Sermones quadragesimales", księdze wydrukowanej w 1474 r., oprawionej w XVI wieku.
- Podczas opracowywania zbiorów często natrafiamy na różne niespodziewane znaleziska ukryte między kartami. Ostatnio zdarzyło nam się znaleźć włos, i to nie byle jaki, bo najprawdopodobniej XVI-wieczny. Wystarczy wspomnieć, że dzięki zachowanemu w jednej z książek włosowi Mikołaja Kopernika udało się ostatecznie zidentyfikować szczątki wielkiego astronoma odnalezione w katedrze fromborskiej - napisano.
– W tamtych czasach często kupowano książki bez okładki, ponieważ oprawa była bardzo droga i spersonalizowana – powiedziała "Gazecie Stołecznej" Martyna Osuch z Gabinetu Starych Druków BUW-u, gdzie jest zdeponowana księga.
Włos mógł należeć do introligatora zszywającego okładkę z książką. Jak dodała, "to była ciężka, fizyczna praca, którą zajmowali się zazwyczaj mężczyźni".
Osuch podkreśliła, że w przypadku znaleziska badanie DNA nie ma sensu, ponieważ nie wiadomo, kto był introligatorem. Nie ma też drugiej próbki DNA, jak to było w przypadku Kopernika.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"