Warszawa światową stolicą rolek
W dniach 10-11 czerwca Warszawa gościć będzie po raz pierwszy zawody z cyklu Pucharu Świata w inline alpine
23.05.2017 12:30
Choć zawodnicy zamiast nart mają rolki, a zamiast górskich stoków asfaltowe ulice w centrach miast, reszta wygląda niemal identycznie. Cel jest prosty – jak najszybciej pokonać trasę
W dniach 10-11 czerwca Warszawa gościć będzie po raz pierwszy zawody z cyklu Pucharu Świata w inline alpine. Co to takiego?
Mowa o sporcie, który od końca ubiegłego wieku jest dla narciarzy antidotum na problem globalnego ocieplenia oraz odwiecznego problemu ze śniegiem.
Choć zawodnicy zamiast nart mają rolki, a zamiast górskich stoków asfaltowe ulice w centrach miast, reszta wygląda niemal identycznie. Cel jest prosty – jak najszybciej pokonać trasę wyznaczoną za pomocą tyczek zamocowanych na ciężkich, metalowych podstawach.
Wrotkarstwo alpejskie
Wrotkarstwo alpejskie, bo o nim mowa, jest stosunkowo młodą dyscypliną z kilkunastoletnią historią. O tym w jaki sposób odwzorować narciarską technikę w przerwie między sezonami dyskutowano od dawna. Jako pierwsi rozwiązanie zaprezentowali Szwajcarzy, którzy pod koniec lat 90. zamontowali tyczki na asfalcie. Z biegiem lat inline alpine zyskiwał na popularności i pojawiał się w większości alpejskich krajów. W ślad za Szwajcarami poszli Niemcy, Austriacy, Czesi oraz Włosi, gdzie dyscyplina bardzo dobrze się przyjęła. Obecnie środowisko wrotkarzy alpejskich skupia narodowości z całego świata – od Argentynę po Japonię.* *
Inline alpine w Polsce
Polska na mapie światowego inline alpine pojawiła się na początku XXI w. Większego wymiaru dyscyplina nabrała jednak dopiero w roku 2014, kiedy rozpoczęły się zmagania w pierwszej zorganizowanej lidze – Warszawskiej Lidze Inline Alpine. Początkowo zawodnicy trenowali na warszawskiej Agrykoli oraz pod Stadionem Narodowym. Treningi przynosiły ogromny postęp i nie trzeba było długo czekać na przetarcie na międzynarodowej arenie. Pierwszy start nastąpił dokładnie rok później, kiedy Polska kadra debiutowała na zawodach pucharu świata w czeskim Jirkovie.
Obecnie zawodnicy z Polski regularnie punktują i z coraz większą śmiałością przebijają się do światowej czołówki. Znakiem ogromnego postępu dokonanego wyczynem naszych zawodników było przyznanie w zeszłym roku organizacji zawodów zaliczanych do światowego rankingu. Pierwsze, oficjalne zawody w ramach Otwartych Mistrzostw Europy Wschodniej oraz Mistrzostw Polski odbyły się w Karpaczu i zgromadziły na starcie 72 zawodników z Polsk, Czech, Słowacji, Serbii, Ukrainy i Łotwy.
*Inline alpine wraca na Agrykolę *W trzecią rocznicę debiutu polskich zawodników, inline alpine oficjalnie powraca w miejsce, w którym wszystko się zaczęło. Tym razem międzynarodowa organizacja wrotkarska FIRS powierzyła polskiemu komitetowi organizację Pucharu Świata. W dniach 10-11 czerwca 2017 pierwsza, historyczna edycja zawodów tego cyklu na polskiej ziemi zgromadzi światową czołówkę kobiet i mężczyzn. Oprócz zawodników polskiej sceny inline alpine, swoje starty potwierdzili już najlepsi zawodnicy z Niemiec, Włoch, Czech i Łotwy. Na stokach Agrykoli, w przepięknych okolicznościach przyrody będziemy mogli również podziwiać zawodników ze Słowacji, Hiszpanii, Ukrainy, Japonii a nawet Sri Lanki.
Rywalizacji towarzyszyć będą z pewnością ogromne emocje. Prędkości dochodzące do 50 km/h, widowiskowe przejazdy, dynamika, spektakularne wypadki, krew, pot i łzy oraz buzująca adrenalina dadzą Warszawie igrzyska sportowe o jakich zawsze marzyła. Wydarzeniu kibicuje Wirtualna Polska, która jest jego oficjalnym Patronem Medialnym.
Informacja prasowa