Warszawa. Radość na Bemowie. Przy Łosiowych Błotach nie wyrośnie covidowe osiedle
Sąd nie dopuścił do sprytnego obejścia prawa przez dewelopera, który chciał zbudować osiedle w środku lasu, w otulinie rezerwatu. Inwestor nie będzie mógł, powołując się na ustawę koronawirusową, wybudować w trybie pilnym domów do rekonwalescencji osób po zakażeniach wirusem.
06.06.2021 12:10
Wszystko zaczęło się w czerwcu zeszłego roku. To wtedy dawna radarowa wojskowa baza w środku lasu na Bemowie została otoczona płotem. Rowerzyści i spacerowicze, którzy tydzień wcześniej poruszali się asfaltową drogą wiodącą przez leśne tereny, zdziwieni stawali pod drucianą furtką, opatrzoną tablicami firmy ochroniarskiej.
Wkrótce rozpoczęła się wycinka drzew pod budowę. Wcześniej, w styczniu 2020 roku inwestor, który planował budowę w lesie koło Starych Babic 15 domów, dostał jasną odmowę od rady dzielnicy Bemowo. Radni nie udzielili zgody na wniosek złożony w trybie ustawy lex deweloper, pozwalającej na budowę wbrew planom zagospodarowania. Na inwestycję zakładającą budowę w lesie ekologicznego osiedla, złożonego z dwurodzinnych domków, korzystających z energii z paneli słonecznych, oczywiście nie zgadzał się też dyrektor Kampinoskiego Parku Narodowego, uznając w nim zagrożenie dla mieszkańców pobliskich Łosiowych Błot, rezerwatu łosi. Regionalny dyrektor ochrony środowiska upierał się przy ustanowieniu planu ochrony terenu i jego przeznaczenie na cele rekreacyjne, a nie mieszkaniowe.
Warszawa. Łosiowe Błota na Bemowie. Nikt nie chciał budowy w środku lasu, w otulinie rezerwatu. Tylko inwestor walczył o inwestycje ingerującą w przyrodę
Przeciwko inwestycji byli wszyscy, z wyjątkiem inwestora i ewentualnych mieszkańców, którzy mogli zamieszkać dosłownie w środku pięknego, zielonego lasu. Wszyscy protestowali - mieszkańcy okolic, przyrodnicy, aktywiści.
Inwestor postanowił powołać się na działania związane z przeciwdziałaniem rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Rozpoczął inwestycję "Zdrowa i Ekologiczna Zieleń - Mazowiecki Niepubliczny Kompleks Zwalczania COVID-19 oraz eliminowania skutków społeczno-gospodarczych, wywołanych COVID-19”, a w piśmie do władz dzielnicy poinformował, że buduje "domy do wynajęcia dla osób odbywających kwarantannę, a w kolejnym okresie zostaną zaoferowane do wynajmu osobom, które w wyniku kryzysu wywołanego pandemią straciły własne domy i mieszkania".
Warszawa. Łosiowe Błota na Bemowie. Radość mieszkańców. "Może spacer wspólny?"
W reakcji na takie informacje wójt Starych Babic Sławomir Sumka zawiadomił o sprawie Prokuraturę Rejonową w Pruszkowie. Teraz, jak poinformowali mieszkańcy w mediach społecznościowych, na grupie "NIE dla zabudowy Lasu Bemowskiego" wreszcie problem został rozwiązany. Przed weekendem internauci opublikowali wyrok Wojewódzkiego Sądu Apelacyjnego w Warszawie.
Skarga dewelopera Sawa Solec Residence na decyzję Mazowieckiego Inspektora Nadzoru Budowlanego o wstrzymaniu prowadzenia robót budowlanych została oddalona.
Mieszkańcy, którzy prowadzili bój o las dla natury i dla wszystkich mieszkańców okolic, nie kryją radości. Planują wspólny spacer po uratowanej przed deweloperką okolicy, na który zapraszają wiele osób, które zaangażowały się w sprawę.