Warszawa. Pościg na Woli. Pasażer wyrzucił przez okno plecak pełen marihuany
Pościg za pędzącym wolskimi uliczkami Infiniti zakończył się niespodziewanie. W jego trakcie pasażer wyrzucił przez okno plecak. jak się okazało po brzegi wypchany marihuaną.
Wszystko zaczęło się w sobotę ok. godz. 16. Wolscy policjanci zaważyli Infiniti, które przejechało przez krzyżowanie na czerwonym świetle. Wywiadowcy podjechali do auta i dali kierowcy znak, by zatrzymał się na parkingu. Infiiniti zamiast się zatrzymać, z piskiem opon ruszyło do ucieczki.
Mundurowi wezwali posiłki. Infiniti mknęło z dużą prędkością wolskimi ulicami. W pewnym momencie pasażer wyrzucił przez okno plecak. Jak się potem okazało wypchany był marihuaną. Było w nim 300 gram o czarnorynkowej wartości 8 tysięcy zł. Wywiadowcy zajechali mu drogę i błyskawicznie zatrzymali samochód.
Zobacz też: 3 tys. zł brutto dla każdego. Nowa propozycja związkowców
Policjanci sprawdzili, że 28-letni kierowca i 30-letni pasażer już wcześniej mieli konflikt z prawem i byli poszukiwani. Obaj mają na koncie wyroki pozbawienia wolności.Mężczyźni usłyszeli już zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających.
Kierowca dodatkowo odpowie za nie zatrzymanie pojazdu na polecenie policjantów. 28-latek trafił na razie do aresztu na trzy miesiące. Za posiadanie narkotyków obaj mogą spędzić za kratami nawet 10 lat.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl