Warszawa. PKiN ponownie rozbłyśnie w kolorach Białorusi

Stolica we współpracy z Domem Białoruskim i przedstawicielami akcji obywatelskich przyłączy się do międzynarodowej inicjatywy na rzecz wolnych i demokratycznych wyborów na Białorusi – poinformował stołeczny ratusz.

26 sierpnia Pałac Kultury i Nauki zostanie znów podświetlony w barwach biało-czerwono-białych, czyli kolorach flagi białoruskiej, symbolu opozycji. W ten sposób Warszawa da sygnał, że nie zgadza się na łamanie praw człowieka i obywatela w tym kraju. PKiN już raz podświetlono na biało-czerwono-biało - w dniu wyborów na Białorusi, 9 sierpnia.

- Warszawa wspiera Białoruś i nie zgadza się na łamanie praw człowieka i demokracji! Dlatego wspólnie z innymi miastami na całym świecie 26 sierpnia przekażemy Białorusinom w tym ważnym dla nich momencie naszą międzynarodową solidarność! – zapowiedział prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski.

Również 26 sierpnia o godzinie 16.00 z inicjatywy prezydenta Warszawy na maszt ratusza przy placu Bankowym zostanie wciągnięta opozycyjna flaga białoruska. Do udziału w akcji zostały zaproszone również zarządy dzielnic – informują stołeczni urzędnicy.

W komunikacji miejskiej wyświetlane są grafiki, pokazujące wsparcie Warszawy dla Białorusi.

- Na Facebooku udostępniliśmy specjalną nakładkę, której każdy z was może użyć i również zamanifestować swój sprzeciw wobec łamania prawa u naszych wschodnich sąsiadów – powiedział prezydent Warszawy. – Każdy gest solidarności jest dla narodu białoruskiego bardzo ważny. Nie bądźmy obojętni, wspierajmy i pomagajmy naszym sąsiadom w tym bardzo ważnym momencie w historii ich kraju. Nawet w symboliczny sposób – zaapelował Rafał Trzaskowski.

Jak informuje ratusz, do inicjatywy przyłączą się Praga, Bratysława i Budapeszt – miasta, z którymi Warszawa ściśle współpracuje i z którymi powołała do życia Pakt Wolnych Miast. Władze tych stolic także wywieszą flagi białoruskie w swoich siedzibach.

Prezydent Warszawy oraz burmistrzowie opublikowali wspólne stanowisko: "My, Pakt Wolnych Miast, solidaryzujemy się z pokojowymi demonstrantami na Białorusi i potępiamy z całą mocą niedopuszczalną przemoc ze strony władz państwowych. Przyszłość Białorusi musi należeć do narodu białoruskiego, a nie do ostatniego dyktatora Europy" - napisali. "Wzywamy UE do rewizji swojej polityki wobec Białorusi i wprowadzenia odpowiednich środków przeciwko osobom odpowiedzialnym za brutalne represje" – dodali.