RegionalneWarszawaWarszawa. Nielegalnie doładowywali karty miejskie, ZTM stracił miliony złotych

Warszawa. Nielegalnie doładowywali karty miejskie, ZTM stracił miliony złotych

100 tys. mieszkańców Warszawy skorzystało z usług trzech mężczyzn, którzy nielegalnie doładowywali karty miejskie. Proponowali bilety na przejazdy komunikacją o nawet 40 proc. tańsze.

Warszawa. Nielegalnie doładowywali karty miejskie, ZTM stracił miliony złotych
Źródło zdjęć: © East News | Przemysław Getka/Reporter
Katarzyna Romik

24.10.2019 | aktual.: 24.10.2019 15:02

Przed sądem w Warszawie stanęło trzech mężczyzn – właściciel firmy zajmującej się systemami elektronicznymi oraz jego dwóch współpracowników. Z tańszych biletów na komunikację miejską w Warszawie mogło skorzystać co najmniej 100 tys. osób. Oni także mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności.

Mężczyźni mieli wykorzystywać do doładowywania kart laptopy ze specjalnym oprogramowaniem oraz telefony. Początkowo ich "klientami" byli znajomi, ale liczba chętnych pasażerów szybko rosła – podaje "SE".

Dziennik przytacza relację jednej z mieszkanek stolicy, która skusiła się na tańszą kartę. Relacjonuje, że jeden z mężczyzny zabrał jej kartę i zwrócił doładowaną następnego dnia. – Korzystałam z jego usług jeszcze kilka razy – przyznała kobieta.

Warszawski ZTM wpadł na trop oszustów, bo zauważył, że w bramkach metra nadal działały karty, których termin ważności upłynął i nie zostały doładowane w autoryzowanych punktach. Policja ustaliła kto odpowiada za cały proceder. Przejęli komputery oszustów i dotarli do klientów, którzy korzystali z usług.

Właściciel firmy nie przyznał się do winy, jego współpracownicy – częściowo tak. ZTM wyliczył, że od 2012 r. mógł stracić nawet 40 mln zł.

Źródło: se.pl

Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także
Komentarze (0)