Marsz żywych trupów odbył się w stolicy już po raz ósmy. Warszawiacy przebrali się za żywe trupy i maszerując wyznaczoną trasą jęczeli i udawali filmowych nieumarłych. Stare, porwane ciuchy i różnego rodzaju przypominające krew substancje okazały się najlepszym pomysł na przebranie.
Zobaczcie reportaż naszego czytelnika Jakuba!. Polecamy też jego blog fotograficzny .