Ukradła dziadkowi 60 tys. złotych
Wnuczce 85-latka grozi teraz do 5 lat więzienia.
25.11.2015 08:10
17-latka jest podejrzana o kradzież pieniędzy w kwocie 60 tysięcy złotych swojemu dziadkowi. W ręce funkcjonariuszy trafił także 23-latek, który przyjął pieniądze wiedząc, że pochodzą one z przestępstwa.
Do mokotowskiej komendy zgłosił się 85-letni mieszkaniec dzielnicy, który powiadomił mundurowych o kradzieży pieniędzy. Z jego relacji wynikało, że zorientował się, iż został okradziony. Kiedy zajrzał do szafki, gdzie przechowywał gotówkę zauważył, że zniknęło 60 tysięcy złotych.
Tego samego dnia policjanci zatrzymali 17-letnią wnuczkę mężczyzny podejrzewaną o to przestępstwo. Funkcjonariusze ustalili, że Paulina P. podbierała pieniądze z mieszkania swojego dziadka przez ostatni miesiąc i wszystko wskazywało na to, że zamieszany w to jest także jej chłopak. Z informacji policjantów wynika, że 23-letni Łukasz G. pomógł swojej dziewczynie wydać pieniądze na swoje przyjemności.
Paulina P. usłyszała zarzut za kradzież, a Łukasz G. jest podejrzany o paserstwo. Może im grozić kara do 5 lat więzienia. 17-latka jest podejrzana o kradzież pieniędzy w kwocie 60 tysięcy złotych swojemu dziadkowi. W ręce funkcjonariuszy trafił także 23-latek, który przyjął pieniądze wiedząc, że pochodzą one z przestępstwa.