Trump przywitał Wałęsę. Na początku rozległy się oklaski, gdy nagle...
"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Lech Wałęsa tak słynny jako lider 'Solidarności' również dołączył do nas dzisiaj".
Prezydent USA podczas swojej przemowy zwrócił się do Lecha Wałęsy, dziekując mu za przybycie. Jaka była reakcja tłumu?
– Prezydent Duda i jego cudowna Pierwsza Dama przyjęli nas z ogromnym ciepłem i otwartością, z których Polska jest znana na całym świecie. Dziękuję obojgu oraz premier Szydło bardzo szczególnie. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Lech Wałęsa, tak słynny jako lider "Solidarności", również dołączył do nas dzisiaj. Dziękujemy – mówił prezydent Donald Trump na pl. Krasińskich. Jak podkreślił, "Ameryka jest gotowa rozszerzyć partnerstwo z wami".
Reakcje tłumu na wywołanie Wałęsy były różne: na początku można było usłyszeć gromkie oklaski. Potem zmieniły się w gwizdy.
Nerwowo było już wcześniej: jak pisaliśmy na łamach WawaLove.pl , były prezydent został wygwizdany przez tłum, który gromadził sie na pl.Krasińskich. Ludzie skandowali: "Bolek, Bolek!", "złodzieje" oraz "wracaj do Gdańska!". Lech Wałęsa minął specjalne wejście i usiadł na miejscu dla VIP-ów.
Przeczytajcie również: Trump nie odwiedził pomnika Bohaterów Getta. Zastąpiła go Ivanka
