Tragedia na torze wyścigowym. Podczas Warsaw Night Racing zginęła 19-latka
Organizatorzy: "W tych ciężkich chwilach zachowajmy powagę, powstrzymajmy się od niepotrzebnych emocji wyrażanych w komentarzach"
Podczas organizowanych w sobotni wieczór zawodów Warsaw Night Racing na Torze FSO na Żeraniu, doszło do zderzenia motocykla z samochodem. W wyniku kolizji zginęła 19-letnia pasażerka motocykla, kierowca samochodu znalazł się w szpitalu.
- Zgłoszenie dostaliśmy tuż po godz. 20.00 - potwierdza w rozmowie z WawaLove.pl Ewa Sitkiewicz z wydziału prasowego stołecznej policji - Do wypadku doszło podczas zamkniętej imprezy na torze wyścigowym przy ulicy Jagiellońskiej. 19-letnia pasażerka motocykla zginęła na miejscu, kierowca samochodu trafił do szpitala - dodaje rzeczniczka. Motocykl, którym jechała młoda kobieta, kierowany był przez 21-latka.
Na miejscu zjawiły się służby, które natychmiast przerwały wyścigi i zamknęły tor. Kilka godzin po wypadku organizatorzy Warsaw Night Racing opublikowali oświadczenie.
"Z przykrością powiadamiamy uczestników, że w trakcie wydarzenia miał miejsce wypadek, w wyniku którego Wasza koleżanka Edyta nie żyje, natomiast kolega Michał jest w szpitalu z obrażeniami nie zagrażającymi życiu. Jesteśmy pogrążeni w smutku razem z Wami. W tych ciężkich chwilach zachowajmy powagę, powstrzymajmy się od niepotrzebnych emocji wyrażanych w komentarzach. Organy Policji i Prokuratury przeprowadziły na miejscu wszelkie czynności zmierzające do ustalenia faktycznych okoliczności zdarzenia" - napisali.
Trwają czynności wyjaśniające. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Przeczytajcie też: "Projekt zaostrzający obecne przepisy jest nieludzki”. W niedzielę demonstracja przed Sejmem
