Stołeczny podpalacz w końcu w areszcie!
Podejrzany o podpalenie 9 aut w centrum Warszawy trafił do aresztu! Zadecydował o tym Sąd Okręgowy, zmieniając decyzję sądu niższej instancji.
19.03.2012 08:43
Według decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie, Jacek T. trafił do aresztu na 3 miesiące. Sprawa trafiła do sądu wyższej instancji po złożeniu zażalenia na decyzję Sądu Rejonowego. Ten bowiem wyznaczył nad podejrzanym jedynie dozór policyjny - czyli konieczność regularnego meldowania się w komisariacie.
Prowadzący śledztwo postanowili wpłynąć na zmianę decyzji, ponieważ istniało podejrzenie, że Jacek T. będzie próbował wpłynąć na zmianę zeznań świadka przestępstwa, który zeznaje w tej sprawie.
Jacek T. został zatrzymany w lutym tego roku, kilkanaście godzin po tym, jak w Śródmieściu doszło do podpalenia kilku samochodów. Mężczyzna nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Nie są one zgodne z zeznaniami świadków podpaleń.
W grudniu 2011 roku wpłynął również akt oskarżenia przeciwko Jackowi T. Wtedy postawiono mu zarzut dokonania siedmiu podpaleń w okolicach stadionu Legii oraz w Ursusie. Mężczyzna był aresztowany na kilka dni, po czym areszt zamieniono na poręczenie majątkowe.