Stołeczne Filtry Lindleya. Atrakcja na skalę światową
Ten znajdujący się w centrum Warszawy obiekt cieszy się ogromnym zainteresowaniem turystów.
Redakcja Tech Wirtualnej Polski odwiedziła niedawno jedno z najbardziej wyjątkowych miejsc na świecie. Nie trzeba było jechać daleko. Między ulicami Koszykową, Krzywickiego, Filtrową i Raszyńską w Warszawie rozciąga się projekt, który okazał się być fenomenem na skalę światową - Stacja Filtrów i Wodociągów - Filtry Lindleya. Stołeczny system filtrów jest jedynym w tej formie, działającym na świecie. Długość całkowita wodociągów wynosi aż 3600 km. Swoją funkcję realizują one od ponad 129 lat dostarczając wodę nie tylko mieszkańcom samej Warszawy, ale także aglomeracji. I choć bez problemu nadaje się ona do spożycia, to MPWiK nie ma bezpośredniego wpływu na jej stan w poszczególnych budynkach.
Największą atrakcją nie tylko technologiczną, ale też architektoniczną jest jednak Zespół Stacji Filtrów Williama Lindleya. Jego głównym elementem jest tzw. filtr powolny ułożony na podłożu żwirowym przykrywającym drenaż. Woda dopływa nad powierzchnię złoża, a po przesączeniu się odpływa poprzez drenaż do komory zbiorczej. Sama prędkość przepływu jest jednak bardzo niewielka, stąd taka a nie inna nazwa filtru.
- Sama tkanka XIX-wiecznych budowli ma się świetnie, wykonuje się niezbędne prace, które zaleca konserwator zabytków. Musimy też pamiętać, że stacja filtrów w 2012 roku rozporządzeniem Prezydenta RP została uznana za pomnik historii. Takie rozporządzenie tym bardziej zobowiązuje do pieczołowitego dbania o zabytkowa substancję. – mówi rzecznik MPWiK, Roman Bugaj.
Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że proces uzdatniania wody jest niezwykle skomplikowany. Składa się on z dziewięciu faz: infiltracji, filtracji pospiesznej, koagulacji, flokulacji, sedymentacji, ozonowania pośredniego, filtracji na granulowanym węglu aktywnym czy filtracji powolnej. Dzięki temu jakość wody spełnia wszelkie, niezbędne standardy. Warszawska stacja cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Mieszkańcy oraz turyści mogą się wybrać na przykład na 1,5-godzinny spacer po zakładzie, jednak liczba miejsc jest z wielu względów ograniczona. Najlepiej więc zaopatrzyć się w wejściówkę, z odpowiednim wyprzedzeniem. Całość materiału na temat Filtrów Lindleya dostępna jest tutaj .
Przeczytajcie też: Kapitan Warszawa w walce ze złem. Rusza rodzinna gra miejska