Stacja metra na Bemowie. Wiceprezydent pomaga zakończyć spór
Stacja metra na Bemowie ma w założeniu powstać do 2020 roku.
Mieszkańcy Bemowa od dłuższego czasu domagają się zmiany lokalizacji stacji metra przy urzędzie dzielnicy. Pomocną dłoń wyciągnął do nich wiceprezydent Warszawy. Jacek Wojciechowicz zapowiedział interwencję w sprawie sprawdzenia, czy stacja będzie mogła zostać przesunięta. Jak informuje "Gazeta Wyborcza" protest przyniósł skutek i w najbliższych miesiącach lokalizacja zostanie skorygowana.
Bemowska stacja, która ma powstać przy okazji rozbudowy II linii metra stała się obiektem sporu. Planowana lokalizacja u zbiegu ul. Powstańców Śląskich i Górczewskiej zdaniem mieszkańców będzie mało funkcjonalna. Zgodnie z projektem miało powstać jedno wyjście w okolicy urzędu dzielnicy. Przesunięcie stacji pod skrzyżowanie pozwoli na budowę kilku innych wyjść, co znacznie zwiększy przepustowość i ułatwi dostęp do stacji.
Na apel portalu "Bemowiacy" pozytywnie zareagował wiceprezydent stolicy Jacek Wojciechowicz. Na swoim profilu twitterowym zapowiedział interwencję w sprawie przesunięcia stacji pod skrzyżowanie, w kierunku zachodnim od pierwotnego planu. Jak się okazało wespół z innymi radnymi, ponad politycznymi podziałami, przekonali przedstawicieli decyzyjnych podmiotów wykonawczych o słuszności zdania mieszkańców. Decyzja nie jest jednak jeszcze ostateczna.
Stacja metra na Bemowie ma w założeniu powstać do 2020 roku.
