Przepustka do własnego mieszkania?
Poważny problem dla tych, którzy na Saskiej Kępie mieszkają na czarno...
Jest impreza sportowa na Narodowym? Mieszkasz na Saskiej Kępie bez meldunku? Możesz nie wejść do własnego mieszkania! Na ulicach wlotowych na Saską Kępę staną posterunki policji oraz straży miejskiej i nie będą przepuszczać nikogo bez specjalnego identyfikatora!
Jak go zdobyć? Bez problemu dostaną go jedynie ci, którzy są zameldowani w strefie lub prowadzą tam działalność gospodarczą. Zgodę na dojście do własnego mieszkania dostaną również wynajmujący - muszą jednak pokazać urzędnikom tytuł prawny do lokalu, czyli np. umowę najmu lub tzw. "użyczenie mieszkania".
Co z tymi, którzy wynajmują na czarno, a płacą tu podatki? Takich przecież nie brakuje. Zarząd Pragi Południe, podczas ostatniej sesji rady dzielnicy, nie wziął ich w ogóle pod uwagę!
Na sesji rady złożono wprawdzie wniosek, by mogli oni dostawać identyfikatory na podstawie poświadczonego przez urząd skarbowy formularza z wpisanym adresem zamieszkania.
Tu zaczynają się jednak problemy: dzielnica nie zgodziła się, by tacy mieszkańcy dostawali identyfikator automatycznie. Muszą oni pisać specjalne wnioski! Paranoi ciąg dalszy: zarząd dzielnicy może im przyznać identyfikator, ale nie musi. Dlaczego? Ponieważ każda osoba mieszkająca stale lub czasowo pod danym adresem musi dopełnić obowiązku meldunkowego - takie jest prawo.
Tyle, że większość właścicieli wynajmowanych mieszkań nie zgadza się na legalne papiery - nie chcą dodatkowo płacić. Wynajmujący znajdą się więc w poważnych opresjach. Oznacza to, że mogą mieć problem z dostaniem się do własnego domu!
Miejmy tylko nadzieję, że radni Pragi Południe znajdą jakieś logiczne wyjście z sytuacji*. *