Dziś, ok 2.00 rano zapaliła się jedna z najpopularniejszych burgerowni w Warszawie - Bobby Burger przy Żurawiej. Na miejsce zdarzenia przyjechała straż pożarna, która szybko uporała się z pożarem. Jak donoszą nam czytelnicy, spaliła się część wyposażenia restauracji. Właściciele lokalu na swoim profilu napisali:
"W nocy dwóch pijanych "nieznajomych" próbowało podpalić nasz lokal. Straty są niewielkie, ale w związku z policyjnymi procedurami nie możemy jeszcze posprzątać. Najpóźniej od jutra smażymy dalej (...).* dziwna sprawa bo sprawca sam siebie też podpalił".*