Pornograficzna maszyna dla pedofilów w Centrum Nauki Kopernik?
Tak mówi europoseł PiS prof. Ryszard Legutko o eksponacie pokazującym, jak pieścić "chłopców i dziewczęta". Złożył w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa
31.10.2013 16:32
Naciskaj kolejne guziki i słuchaj, jak i gdzie chłopcy i dziewczęta lubią być dotykani podczas intymnych zbliżeń - brzmi instrukcja obsługi eksponatu w Centrum Nauki Kopernik . Maszyna ma pokazać zwiedzającym, gdzie znajdują się strefy erogenne człowieka. Z "eksponatu" może korzystać każdy po 12. roku życia. I pedofil, i dziecko z podstawówki - czytamy na portalu solidarni2010.pl. Europoseł PiS prof. Ryszard Legutko złożył w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Zaś Centrum Nauki Kopernik zdecydowało o czasowym wyłączeniu budzącego kontrowersje eksponatu.
Na maszynie znajdującej się w Centrum jest napis "strefy erogenne", zaś pod nim można przeczytać: "Naciskaj kolejne guziki i słuchaj, jak i gdzie chłopcy i dziewczęta lubią być dotykani podczas intymnych zbliżeń". Uwagę zwraca fakt, iż mówi się tu nie o "mężczyznach i kobietach", ale o "chłopcach i dziewczętach". Z artykułu dowiadujemy się również, na czym polega instruktaż w zakresie stref erogennych, np.: "Pieszczoty penisa i jego okolic powodują niezwykle intensywne doznania, chociaż fałszywe jest rozpowszechnione przekonanie, że to jedyne wrażliwe seksualnie miejsce na ciele mężczyzny. Często pieszczoty te traktuje się tylko jako drogę do uzyskania wzwodu. Tymczasem są one przyjemne same w sobie" - czytamy w piśmie, jakie skierował do prokuratury prof. Ryszard Legutko.
Jest to eksponat naukowy, jest on oznakowany, widnieje na nim napis, że dotyczy seksu i że jest dedykowany, rekomendowany dla osób po 12 roku życia, zgodnie z podstawa programową - powiedziała zastępca rzecznika prasowego Centrum Katarzyna Nowicka. Według niej maszyny pilnują również animatorzy. Mówienie o eksponatach naukowych w kontekście pornografii i pedofilii jest niedopuszczalne - dodaje w rozmowie z Onetem.
Centrum wydało specjalne oświadczenie w tej sprawie: Eksponat "Strefy erogenne" jest elementem większej całości. Należy do grupy tematycznej o nazwie "Koło życia", ta zaś znajduje się w galerii "Człowiek i środowisko". W galerii "Człowiek i środowisko: przedmiotem obserwacji jest ciało, jego sprawność, ograniczenia i możliwości. Można się tu zagłębić w tajemnice zmysłów, postrzegania czasu i funkcjonowania człowieka w otaczającym środowisku. Wśród tych eksponatów zwiedzający bierze pod lupę naukowy fenomen. To tutaj znajduje się eksponat »Strefy erogenne« dotyczący seksualności, wpisanej w naturę człowieka. Sąsiaduje z nim "Czar par" - eksponat traktujący o istocie wzajemnego zrozumienia, zwracający uwagę na to, jak ważne jest poznanie się oraz odkrycie potrzeb drugiego człowieka.
Eksponat dotyczący seksualności człowieka, który stoi w Centrum od początku, nie wzbudził dotychczas żadnych kontrowersji ani obaw. Dyrekcja CNK mówi, że przystępując do przedstawienia tak delikatnego zagadnienia, jakim jest seksualność, poprosiły o konsultacje ekspertów: psychologa, socjologa, seksuologa i teologa. Dzisiaj w Centrum Nauki Kopernik zapadła decyzja o czasowym wyłączeniu kontrowersyjnego eksponatu z wystawy. Została przy nim umieszczona informacja "Eksponat w przebudowie".
* Co myślicie na ten temat? Czy ten eksponat rzeczywiście jest niebezpieczny? *