Podwyżka opłat za wywóz śmieci w Warszawie. W czwartek decyzja radnych
Warszawscy radni zagłosują na czwartkowej sesji Rady Miasta w sprawie podwyżki cen za wywóz śmieci. Samorządowcy chcą także uszczelnienia systemu, ponieważ w tej chwili nawet co czwarty mieszkaniec stolicy nie płaci za wywóz śmieci.
Radni zdecydują m.in. o tym, czy zamiast opłat od osoby będzie ona naliczana od powierzchni mieszkania czy domu. Według propozycji, w domach jednorodzinnych ma obowiązywać jednolita stawka 94 zł, niezależnie od tego, czy chodzi o jedną, czy o kilka osób.
W mieszkaniach do 60 m kw. warszawiacy mieliby płacić 1,2 zł za metr, w przedziale 60-120 m kw. to 88 gr, a za każdy metr więcej opłata ma wynieść 56 gr.
Warszawiakom takie rozwiązanie się nie podoba. Najczęściej powtarzają, że "śmieci produkują ludzie, a nie metry".
W listopadzie o planach zdecydowanej podwyżki poinformował prezydent Warszawy. Nowa taryfa opłat za wywóz odpadów miałaby obowiązywać już od lutego.
- Podwyżki sięgną od 50 do 100 procent. Skrajnie mogą okazać się wyższe o kilkaset procent - zapowiedział wtedy Rafał Trzaskowski.
O szczegółach mówił także zastępca prezydenta. Michał Olszewski wyliczył, że znacząco wzrosła opłata środowiskowa za składowanie odpadów. Dwa lata temu za tonę trzeba było zapłacić 24 złote, w 2020 roku będzie to aż 270 złotych. Gminy płacą zatem więcej za kierowanie odpadów do instalacji, które je przetwarzają.
Wiceprezydent zaznaczał, że dotychczas Warszawa była wyjątkiem, bo stawki za odbiór odpadów zdążyły już wzrosnąć we wszystkich gminach metropolii warszawskiej. Były miejsca, gdzie ceny wzrosły kilkakrotnie.
- Statystycznie mieszkaniec Warszawy płacił za śmieci 14 złotych. Niezależnie od tego, w jakim mieszkał budynku. W 2020 roku ten koszt wyniesie ponad 40 złotych - poinformował wiceprezydent Michał Olszewski.
Źródło: GW
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl