Okradziono zmarłego lekarza. Znane dzieła sztuki
Wśród obrazów m.in. prace dzieła Wojciecha i Jerzego Kossaków, Alfonsa Karpińskiego, Teodora Axentowicza i Jerzego Potrzebowskiego
29.04.2014 | aktual.: 29.05.2018 14:54
Warszawska policja szuka kilkudziesięciu cennych dzieł sztuki skradzionych kilka dni temu z domu znanego neurologa dziecięcego. Profesor Roman M. zmarł w sobotę w jednym ze stołecznych szpitali. - poinformował RMF.fm
Śledczy ustalili, że do kradzieży w mokotowskim mieszkaniu mogło dojść pomiędzy czwartkiem a sobotą. Profesor był wówczas w szpitalu. W tym czasie z jego mieszkania wyniesiono około trzydziestu obrazów. Wśród nich są cenne dzieła Wojciecha i Jerzego Kossaków, Alfonsa Karpińskiego, Teodora Axentowicza i Jerzego Potrzebowskiego. Ich wartość może sięgać nawet pół miliona złotych. Skradziono też kilka rzeźb oraz wyjątkowo cenny fotel.
Jak informuje TVP.info, prof. Roman M., to jeden z najwybitniejszych polskich neurologów dziecięcych zmarł w minioną sobotę w jednym ze stołecznych szpitali. Emerytowany lekarz zgromadził przez lata kolekcję obrazów, głównie polskich malarzy. Zbiór liczył ok. 30 płócien. Przed śmiercią ostrzegał by uważano na obrazy. Był na tym punkcie przeczulony, ponieważ przed laty został napadnięty przez rabusiów. Prace znanych malarzy miały trafić do Muzeum Narodowego.
Policjanci ustalili, że była to kradzież z włamaniem, a sprawcy musieli się doskonale orientować, że płótna znajdują się w mieszkaniu.
Przeczytajcie też: Solaris oburzony zakupem chińskich autobusów dla Warszawy