Na Powązkach zdewastowano nagrobki. Brakuje metalowych liter
Niektórych nazwisk na nagrobkach w Alei Zasłużonych na Starych Powązkach nie sposób odczytać. Wandale powyrywali metalowe litery w napisach, a w niektórych pozostawili dziury.
24.05.2018 | aktual.: 24.05.2018 11:36
Zdjęcia zniszczonych nagrobków udostępnił Jacek Dehnel na swoim facebookowym profilu. Widać na nich m.in. grób pilota Franciszka Żwirki i konstruktora Stanisława Wigury, gdzie usunięto pierwsze litery nazwiska i datę śmierci. Podobnie wygląda monument aktora Tadeusza Fijewskiego. Z kolei na grobie Jana Parandowskiego, pisarza i eseisty, pozostała ostatnia litera. Aktor, Stefan Jaracz, nie miał tyle szczęścia – cały napis został zniszczony.
To nie pierwszy taki incydent w tym miejscu. Cmentarz Powązkowski często pada ofiarą złodziei i wandali. Kilka tygodni temu na łamach WawaLove pisaliśmy o grobie Zofii Rapp-Kochańskiej-Ścibor-Rylskiej, bohaterki Armii Krajowej i Powstańcu Warszawskim, który, zaniedbany i zniszczony, wymaga gruntownej renowacji.
Jak informuje wyborcza.pl, łupem wandali padł również pomnik Jana Zachwatowicza, z którego powyjmowano litery, posąg psa z grobu Adolfa Dygasińskiego, figurki sfinksów z kaplicy rodziny Duninów, trąba anioła z grobowca Aldony z Potockich Chołoniewskiej, kosa żniwiarza z pomnika Feliksa Zakrzewskiego, rzeźba dłoni ułożonych w kadr z nagrobka Krzysztofa Kieślowskiego, metalowe rośliny z grobu Władysława Podkowińskiego.
Teren cmentarza jest patrolowany przez policję i straż miejską. Jak informują funkcjonariusze, dostają wiele zgłoszeń dotyczących zniszczeń lub kradzieży na Powązkach. – Złodzieja się nie upilnuje – mówił wyborczej.pl ks. Marek Gałęziewski, który kieruje terenem Starych Powązek. Wysłaliśmy do księdza pytania z prośbą o komentarz. Nadal czekamy na odpowiedź.
Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl
Przeczytaj też: Awaria w metrze. Są spore opóźnienia