RegionalneWarszawaKoniec imprez w "Skaryszaku". Ekolodzy górą

Koniec imprez w "Skaryszaku". Ekolodzy górą

Okoliczni mieszkańcy niezadowoleni z decyzji urzędników.

Koniec imprez w "Skaryszaku". Ekolodzy górą
Karol Lewandowski

W połowie maja w Parku Skaryszewskim planowano zorganizowanie święta z okazji stulecia przyłączenia do Warszawy Saskiej Kępy, Gocławia i Grochowa. Impreza zostanie jednak przesunięta o miesiąc, ze względu na protest ekologów. Co więcej, przyrodnicy osiągnęli swój cel w postaci zakazu organizowania jakichkolwiek hucznych imprez w obrębie parku.

21 i 22 maja na terenie parku miały stanąć sceny, na których oprócz lokalnych artystów miały zaśpiewać największe gwiazdy. Przeciwko uczczeniu jubileuszu zaprotestowali ekolodzy. Ich zdaniem połowa maja to okres lęgowy ptaków, których w Parku Skaryszewskim żyje aż 80 gatunków. Dzielnicowi urzędnicy ulegli presji i przesunęli imprezę. – Park jest miejscem bardzo delikatnym. A podczas takich imprez w jednej chwili znajduje się tam bardzo dużo ludzi, którzy powodują ogromny hałas i zostawiają całą masę śmieci - mówi Dorota Zielińska, prezes Stołecznego Towarzystwa Ochrony Ptaków. Jak twierdzi - przesunięcie terminu to niewielkie pocieszenie.

Bez imprez w parku

Święto z okazji stulecia będzie najprawdopodobniej ostatnim tego typu wydarzeniem. Jak mówi Andrzej Opala z południowopraskiego ratusza - nie będzie już imprez w "Skaryszaku". W porozumieniu z różnego rodzaju organizacjami oraz mieszkańcami doszliśmy do wniosku, że taka impreza odbędzie się tam jednorazowo. Dużo mniejsze wydarzenia odbędą się jedynie na stadionie Drukarza lub w muszli koncertowej. Imprezy na większą skalę zechcemy zorganizować np. na Błoniach Elekcyjnych czy na pl. Szembeka - tłumaczy urzędnik.

Okoliczni mieszkańcy nie są zadowoleni z porozumienia jakie ekolodzy zawarli z urzędnikami dzielnicy. Ich zdaniem interwencje przyrodników czasem są nieprzemyślane i niekonsekwentne. - Jak można określić brak protestów przy organizowaniu imprez na pobliskim Stadionie Narodowym ? Tam odbywają się o wiele liczniejsze i głośniejsze imprezy - mówi WawaLove.pl pani Ania, mieszkanka Saskiej Kępy.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)