Kolejne dziecko w Oknie Życia!
Do Okna przy ul. Hożej podrzucono kilkutygodniową Natalię
Prawie wszystkie duże miasta mają miejsce, gdzie zdesperowana matka może zostawić noworodka. Matki, które ukrywają ciążę i z różnych względów nie chcą lub nie mogą rodzić w szpitalu, mogą zostawić dziecko w tzw. Oknie Życia.
Parę dni temu, przed południem, do "Okna życia" w archidiecezji warszawskiej przy ul. Hożej 53 trafiło niemowlę. Była to kilkutygodniowa dziewczynka, Natalia.
Jest to czternaste dziecko, pozostawione w warszawskim Oknie Życia". W całej Polsce od czasu otwarcia takich miejsc, pozostawiono już blisko 80 niemowląt, w samej Warszawie - 14 dzieci i jest to kolejny rekord naszego miasta.
Okno życia to specjalnie przygotowane miejsce, umożliwiające matkom, które nie mogą lub nie chcą opiekować się noworodkiem, anonimowe, bezpieczne pozostawienie niemowlęcia. W Warszawie mamy dwa takie miejsca: przy ul. ks. Kłopotowskiego 18 oraz przy Hożej 53. Okna otwierane są z zewnątrz, ogrzewane i wentylowane. Po otwarciu uruchamia się sygnalizacja alarmująca dyskretnie opiekunki. Noworodek umieszczany jest w inkubatorze do czasu przyjazdu karetki, która zabiera go do szpitala, gdzie maleństwo przechodzi badania. Następnie kierowane jest do pogotowia rodzinnego. Równolegle uruchamiane są procedury nadania tożsamości i adopcyjna. Dzieci z okna mogą w czasie procedury adopcyjnej przebywać już w nowej rodzinie, co zapobiega chorobie sierocej.. W Warszawie mamy dwa takie miejsca: przy ul. ks. Kłopotowskiego 18 oraz przy Hożej 53.
Maleńka Natalia znaleziona w warszawskim oknie czuje się dobrze. Wkrótce trafi do adopcji.