RegionalneWarszawaJarosław Krajewski zastąpi H. Gronkiewicz-Waltz na stanowisku prezydenta Warszawy?

Jarosław Krajewski zastąpi H. Gronkiewicz-Waltz na stanowisku prezydenta Warszawy?

Prawdopodobnie nową twarzą PiS-u, która ma się ubiegać o prezydenturę w Warszawie ma zostać Jarosław Krajewski.

Jarosław Krajewski zastąpi H. Gronkiewicz-Waltz na stanowisku prezydenta Warszawy?
Karol Lewandowski

Hanna Gronkiewicz-Waltz rządzi stolicą już od dziesięciu lat. Jej obecna kadencja kończy się za dwa lata, ale jak donosi dziennik "Fakt", przeciwne jej siły polityczne już szykują swojego kandydata na stanowisko prezydenta m. st. Warszawy. Ma być nim 33-letni warszawiak Jarosław Krajewski.

Do wyborów samorządowych dojdzie jesienią 2018 roku. Hanna Gronkiewicz-Waltz rządzi Warszawą już trzecią kadencję i nie zapowiada się, aby miała się nie ubiegać o kolejną reelekcję. Jarosław Kaczyński, prezes mającego większość sejmową Prawa i Sprawiedliwości zdradził, że chciałby, aby stolicą rządziła osoba wspierana przez jego partię.

Rośnie poparcie dla PiS w stolicy

- Od 2001 roku do dziś poparcie dla PiS w stolicy wzrosło prawie czterokrotnie, od 9 proc. do 38 proc. To ogromny postęp, mamy potencjał. Musimy w związku z tym myśleć o tym sukcesie, który pewnie wszyscy mamy w sercu: to znaczy o władzy w Warszawie, o prezydencie Warszawy - mówi Kaczyński cytowany przez "Fakt".

Według informacji uzyskanych przez tabloid, nową twarzą PiS-u, która ma się ubiegać o prezydenturę w Warszawie ma zostać Jarosław Krajewski. Urodzony w Warszawie 33-latek to absolwent politologii na Uniwersytecie Warszawskim. Był doradcą rzecznika prasowego rządu i szefem gabinetu politycznego ministra pracy i polityki społecznej, później do 2010 pracował w Kancelarii Prezydenta RP w okresie prezydentury Lecha Kaczyńskiego. W wyborach w 2006 uzyskał mandat radnego m.st. Warszawy. Z powodzeniem ubiegał się o reelekcję w 2010 i w 2014, a rok później uzyskał mandat poselski w okręgu warszawskim.

Pod koniec poprzedniej kadencji Hanny Gronkiewicz-Waltz zorganizowano referendum, które miało zdecydować o jej odwołaniu, ale ostatecznie nie było ono ważne z powodu niewystarczającej frekwencji. Ostatnio wobec prezydent stolicy kierowano zarzuty w związku z reprywatyzacją miejskich gruntów.

Źródło: (fakt.pl/naszemiasto.pl)

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)