Hanna Gronkiewicz-Waltz broni Bogdana Chazana!
"Moje rozwiązanie jest inne niż Rzecznika Praw Obywatelskich"
Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała, że to NFZ powinien wskazywać miejsce, w którym można wykonać zabieg legalnej aborcji. - Moje rozwiązanie jest inne niż Rzecznika Praw Obywatelskich.- mówiła w Radiu ZET wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej i prezydent Warszawy.
Przypomnijmy: Do tego zdarzenia doszło w szpitalu św. Rodziny , nazywanym najczęściej szpitalem na Madalińskiego. W kwietniu do lekarza przyszła 38-letnia pacjentka. Była w ciąży. Niestety, płód był uszkodzony. Dziecko miało wady głowy, twarzy, nie miało prawie czaszki. Tych wad nie można leczyć. Było jasne, że dziecko po narodzinach umrze i nie będzie to lekka śmierć.
Przez ponad dwa tygodnie kobieta przychodziła do szpitala, a kolejne wyniki tylko potwierdzały straszną diagnozę. Z niewiadomych przyczyn badania się ciągnęły, a w 25. tygodniu ciąży kobieta dostała od prof. Bogdana Chazana, dyrektora szpitala, osobiście przez niego podpisany dokument - odmawiał on w nim wykonania aborcji. Ze względu na klauzulę sumienia.
Prawo mówi, że w takim wypadku lekarze powinni zatroszczyć się o pacjentkę i wskazać placówkę, w którym aborcja jest wykonywana. Prof. Chazan nie zrobił tego.
Rzecznika Praw Pacjenta stwierdził, że w szpitalu im. Św. Rodziny doszło do naruszenia prawa pacjentki do informacji oraz prawa do zgłoszenia sprzeciwu od orzeczenia lub opinii lekarskiej - było to częściowe rozstrzygnięcie postępowania wyjaśniającego w tej placówce.
Dziś nieoczekiwanie w obronie Bogdana Chazana stanęła Hanna Gronkiewicz-Waltz. W Radiu ZET powiedziała, że to NFZ powinien wskazywać miejsce, w którym można wykonać zabieg legalnej aborcji. - Moje rozwiązanie jest inne niż Rzecznika Praw Obywatelskich. To NFZ powinien udzielać takich informacji, tak jak o wszystkich innych usługach - mówiła. Dodała, że ratusz postanowił się zwrócić o opinię do specjalisty prenatologa, ponieważ „pacjentem jest też dziecko, nie tylko matka”.
Powołując się na opinię RPO Gronkiewicz-Waltz odrzuciła też cytowaną przez radio opinię rzecznik praw pacjenta, która oceniła, że profesor Chazan złamał prawo nie informując pacjentki, gdzie może wykonać legalną aborcję oraz ujawniając informacje o jej stanie zdrowia. - Wedle tego co mówi Rzecznik Praw Obywatelskich ten przepis o klauzuli sumienia może być zawężony i niezgodny z konstytucją. Będziemy to badać. - powiedziała Gronkiewicz-Waltz.