"Domagamy się rzetelnych konsultacji". Jest petycja do Jacka Sasina w sprawie ustawy metropolitalnej
Od 3 lutego zebrano już prawie 10 tysięcy podpisów.
- Chcemy mieć wpływ na ustrój naszych miast - żądają autorzy petycji kierowanej do Jacka Sasina, pomysłodawcy ustawy metropolitarnej, która ma zmienić granice Warszawy. Zebrano już prawie 10 tysięcy podpisów.
Według autorów petycji, projekt forsowany przez PiS jest opracowany bez jakichkolwiek konsultacji i wywołuje uzasadnione niepokoje mieszkańców i samorządowców. - Sprawia wrażenie pisanego na kolanie prawa, które lekceważy przyjętą w poprzedniej kadencji ustawę metropolitalną dla Warszawy i okolic a powstaje przede wszystkim po to, by dzięki zmianie granic administracyjnych pomóc partii PiS osiągnąć lepsze wyniki wyborcze w Warszawie - czytamy w petycji.
Autorzy apelu powołują się również na zdanie ekspertów, którzy twierdzą, że "powołany arbitralnie administracyjny twór może okazać się niewydolny, zamiast pomóc mieszkańcom utrudni podejmowanie decyzji i planowanie inwestycji służących zarówno Warszawie jak i okolicznym miejscowościom."
- Nie zgadzamy się na wprowadzanie tak ważnych dla nas przepisów w trybie projektu poselskiego, który umożliwia ominięcie konsultacji - podkreślają organiztaorzy petycji i apelują o do posłów i rządu o odrzucenie pospiesznie pisanego i niedopracowanego projektu. - W sprawie metropolii warszawskiej domagamy się szerokiej debaty z udziałem wszystkich zainteresowanych: mieszkańców, ekspertów, samorządowców - dodają.
Od 3 lutego do godziny 14.00 w poniedziałek 6 lutego zebrano już prawie 10 tysięcy podpisów. Link do petycji znajdziecie tutaj.
Warszawa metropolią?
Proponowany przez PiS projekt ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy zakłada, że stolica stałaby się metropolitalną jednostką samorządu terytorialnego, która objęłaby 33 gminy. Jedną z nich byłaby gmina miejska Warszawa (obecne miasto stołeczne Warszawa), składająca się z 18 dzielnic. Pozostałe byłyby do stolicy dołączone. Z mapy przedstawionej w projekcie PiS wynikało jasno, że wśród mieszkańców "nowo przyłączonych" gmin, zdecydowana większość to sympatycy partii rządzącej: w 30 z 32 dołączanych gmin w ostatnich wyborach parlamentarnych wygrał PiS.
Projekt ustawy został skierowany do pierwszego czytania w krótkim czasie po jego opublikowaniu. W niedzielę Jacek Sasin zapowiedział, że na początku tygodnia do Sejmu ma trafić ustawa wprowadzająca - jak wyjaśnił, będzie to "techniczne oprzyrządowanie do tej głównej ustawy".
Źródło: PAP/WawaLove.pl
Oprac. Karolina Pietrzak
Przeczytajcie również: Legionowo: w poniedziałek kolejne spotkanie samorządów. "Nic o nas bez nas!"
