Datki dla powodzian? Staruszka nie dała się oszukać

Pod posesję 82-letniej mieszkanki podwarszawskiej miejscowości Podbiel podjechał ford, z którego do domu weszły trzy kobiety pod pretekstem zbierania datków dla ofiar powodzi. Starsza pani nie uwierzyła im i poprosiła o opuszczenie posesji. Wówczas kobiety zarzuciły jej na głowę koc. Krzyk i wzywanie pomocy zaalarmowały znajdującego się nieopodal posesji mężczyznę. Gdy ruszył na pomoc, kobiety zbiegły do forda, gdzie oczekiwał już na nie kierowca z włączonym silnikiem, by z piskiem opon odjechać.

O zdarzeniu natychmiast powiadomiono oficera dyżurnego otwockiej komendy, który za sprawcami rozboju wysłał policyjne załogi z Karczewa i Celestynowa.* Po pościgu prowadzonym drogami gminy Karczew, który zakończył się już na lewym brzegu Wisły, cała czwórka została zatrzymana.*

Dwie 49-letnie kobiety, 52-latka oraz 42-latek, który prowadził forda trafili do otwockiego aresztu. Policjanci z komisariatu w Karczewie przekazali materiały w tej sprawie do otwockiej prokuratury. Wczoraj usłyszeli oni zarzut usiłowania rozboju, za co kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 12.