155 tys. zweryfikowanych podpisów ws. referendum
Tyle osób chce odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz. To o 20 tysięcy więcej, niż potrzeba, aby doszło do głosowania
Wedle szacunków, inicjatorzy akcji zebrali łącznie 200 tysięcy podpisów. Wszystkie zostaną sprawdzone do poniedziałku i zostaną złożone w biurze warszawskiego komisarza wyborczego. W tym miejscu ich wiarygodność zostanie ponownie sprawdzona. Następnie dowiemy się, kiedy odbędzie sie referendum. Możliwe, że nastąpi ono już jesienią - dowiadujemy się z rozgłośni radiowej RMF FM.
Hanna Gronkiewicz Waltz nie przygląda się biernie całej akcji. Dziś na przykład wypowie się ws. interaktywnej mapy inwestycyjnej.
Można było się spodziewać, że przed referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy będą się działy cuda, ale mało kto spodziewał się, że aż takie - mówią przedstawiciele Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej, obserwując aktywność pani prezydent. Hannie Gronkiewicz-Waltz udało się już uzdrowić chore opłaty za wywóz śmieci, wysłać do mieszkańców głosicieli dobrej nowiny (urzędnicy będą chodzić po domach i opowiedzą o obniżkach podatku), wstrzymać metro i ruszyć rowery - ironizują.
Wynik referendum będzie ważny, jeśli do urn pójdzie co najmniej 390 tys. warszawiaków. Aby Hanna Gronkiewicz-Waltz straciła stanowisko, za jej odwołaniem musi opowiedzieć się połowa głosujących.