Warszawa. Nastolatek mieszkał w drogim hotelu, który miał opłacać pieniędzmi z handlu marihuaną
18-letni chłopak został zatrzymany przez warszawską policję. Nastolatek jest podejrzany o handel narkotykami, które mokotowscy funkcjonariusze znaleźli w jego pokoju hotelowym.
- Funkcjonariusze znaleźli ponad kilogram marihuany w szafie oraz sejfie hotelowego pokoju, w którym zamieszkał mężczyzna - poinformował we wtorek oficer prasowy asp. szt. Robert Koniuszy w "Polsat News".
Droga baza wypadowa
18-latek zamieszkał w jednym z najbardziej ekskluzywnych hoteli w Warszawie. W jego pobliżu miał sprzedawać klientom działki z nielegalną marihuaną. Dostawca umawiał się z nimi przez telefon. Jeden gram kosztował 50 zł, jak podaje Polsat News.
Policja zatrzymała nastolatka w piątek. Usłyszał zarzuty posiadania dużej ilości środka odurzającego oraz dzielenia się w nim w celu uzyskania zarobku. Został tymczasowo aresztowany na wniosek prokuratury oraz funkcjonariuszy policji. Grozi mu 10 lat pozbawienia wolności.
Policji udało się również zatrzymać trzech nabywców, którym grozi 3 lata więzienia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Polsat News