Wałęsa: z Zyzakiem spotkam się w sądzie
- Nie mam czasu na głupoty, spotkamy się w prokuraturze - tak Lech Wałęsa, który gości w Toruniu, zareagował na propozycję spotkania z Pawłem Zyzakiem. Były prezydent powiedział, że ma czas na spotkania z ludźmi poważnymi, natomiast nie ma zamiaru spotykać się z "ludźmi niepoważnymi, paszkwilantami i łobuzami". Były prezydent nie zamierza czytać książki Zyzaka na swój temat.
Powiedział, że czyta ciekawsze rzeczy, a książka Pawła Zyzaka jest w 99 procentach kłamstwem i pomówieniami. zapowiedział, że chce spotkać się z Zyzakiem, ale w sądzie, gdzie ma zamiar przedstawić dokumenty i dowody przeciwko historykowi.
Paweł Zyzak napisał w książce między innymi, że Wałęsa zataił fakt posiadania nieślubnego dziecka. Pisze też, że w latach 90. Urząd Ochrony Państwa skonfiskował akta Wałęsy z Włocławka i z Łochocina. Młody historyk chce się spotkać z Lechem z Wałęsą i pokazać mu materiały, na jakich oparł się, pisząc swą książkę.
Lech Wałęsa objął w Toruniu patronat nad wspólnym projektem Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i Uniwersytetu Dominikańskiego w Chicago. Jest to Międzynarodowe Centrum Przywództwa i Społecznej Odpowiedzialności Biznesu.