Walentynki w mieście, gdzie święty Walenty był biskupem
Do Terni w Umbrii w środkowych Włoszech
przybywały od rana tysiące ludzi, którzy postanowili
spędzić dzień świętego Walentego w mieście, którego był on
biskupem i gdzie znajduje się jego grób.
14.02.2007 | aktual.: 14.02.2007 12:08
Jak co roku Terni jest jednym z nielicznych miejsc na świecie, gdzie obchody walentynek mają przede wszystkim wymiar religijny, a nie komercyjny.
Uroczystości ku czci patrona zakochanych rozpoczęły się w Terni już w niedzielę, gdzie w miejscowej katedrze, przy grobie świętego Walentego 200 par narzeczonych z całych Włoch przyrzekło sobie, że pobiorą się w ciągu roku.
Rano uroczystości religijne dedykowane świętemu odbyły się w klasztorze kapucynów. W południe przy relikwiach świętego Walentego zostanie odprawiona msza.
Walenty był biskupem Terni w czasach cesarza Klaudiusza II Gota i zginął jako męczennik około roku 269. Gdy przyszły święty uzdrowił ze ślepoty córkę jednego ze sług cesarskich i doprowadził do nawrócenia całej jego rodziny, cesarz wpadł w gniew i kazał zbić biskupa maczugami, a następnie ściąć. W miejscu, w którym został pochowany, papież Juliusz I w czwartym wieku postanowił zbudować bazylikę. Bardzo szybko kult świętego rozszerzył się w całej chrześcijańskiej Europie.
Co najmniej od połowy XV wieku na zachodzie Europy święty Walenty uważany jest za patrona zakochanych. Według jednego z podań biskup sprzyjał zakochanym, podobno jako pierwszy pobłogosławił związek małżeński między poganinem i chrześcijanką. Pomagał też, jak głosi legenda, pisać ludziom listy miłosne. (js)
Sylwia Wysocka