Wakacje 2020. Rząd szykuje bon turystyczny o wartości 1000 złotych
Jedną z branż, która najbardziej ucierpiała w związku z rozprzestrzeniającą się pandemią koronawirusa jest turystyka. Wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz zapowiedziała wdrożenie projektu o bonie turystycznym, który miałby obowiązywać podczas wakacji w 2020 roku.
Rozprzestrzeniająca się pandemia koronawirusa sprawiła, że rząd zdecydował o ograniczeniu ruchu turystycznego. Ucierpiała na tym cała branża. Na kilka tygodni zamknięte zostały hotele, co tylko powiększyło straty przedsiębiorców. Pomóc im chce rząd.
Wakacje 2020. Rząd wprowadzi bon turystyczny
Jadwiga Emilewicz w programie "Money. To Się Liczy" zdradziła pomysł na pomoc branży turystycznej. Mowa o bonie turystycznym, z którego będą mogli skorzystać pracownicy zatrudnieni na umowach o pracę, zarabiający mniej niż wynosi przeciętne wynagrodzenie w Polsce.
- Tak jak w wielu zakładach pracy pracownicy dostają w okolicach świąt bony od swoich pracodawców, tak my w podobnej strukturze chcemy, żeby pracodawcy mogli taki bon zafundować swoim pracownikom - powiedziała wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
Bon turystyczny o wartości tysiąca złotych.
Jak dodała wicepremier, rząd nie zamierza sięgać do kieszeni pracodawców i taki bon będzie w 90 procentach finansowany ze środków budżetu państwa, a pozostałą część stanowić będzie wkład własny pracodawcy. W obliczu kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa ma to zachęcić Polaków do wyjazdu na wakacje. Będą mogli skorzystać z pieniędzy jedynie na terenie Polski.
- Bon turystyczny powędruje do pracowników zarabiających mniej niż przeciętne wynagrodzenie, czyli 5200 w tym roku. Szacujemy, że koszty na ten rok to 7 mld zł z budżetu państwa - powiedziała. - Będziemy chcieli, żeby w kolejnych latach udział z budżetu państwa się zmniejszał - zastrzegła polityk Porozumienia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl