ŚwiatW środę satyryczny francuski tygodnik opublikuje karykatury Mahometa

W środę satyryczny francuski tygodnik opublikuje karykatury Mahometa

Francuski tygodnik satyryczny "Charlie Hebdo" w najnowszym numerze, który ukaże się w środę, opublikuje karykatury proroka Mahometa. W reakcji na tę zapowiedź premier Jean-Marc Ayrault skrytykował "wszelkie wybryki" i zaapelował o odpowiedzialność. Francuska Rada Kultu Muzułmańskiego (CFCM) zaapelowała z kolei do muzułmanów we Francji, "by nie ulegli tej prowokacji".

W środę satyryczny francuski tygodnik opublikuje karykatury Mahometa
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | MAXPPP/OLIVIER CORSAN

18.09.2012 | aktual.: 19.09.2012 16:39

Okładka najnowszego "Charlie Hebdo", dostępna już w internecie, przedstawia muzułmanina na wózku inwalidzkim pchanym przez ortodoksyjnego żyda, mówiących: "Nie wolno sobie drwić". Na górze widnieje napis "Nietykalni 2", będący nawiązaniem do popularnego filmu o podobnym tytule. Na kolejnych stronach umieszczono rysunki przedstawiające Mahometa.

- Te rysunki zaszokują tych, którzy będą chcieli być zaszokowani, czytając gazetę, której nigdy nie czytają - powiedział w rozmowie z telewizją iTele ich autor, znany jako Charb.

Ocenił, że rysunki nie są bardziej prowokacyjne niż te, które zazwyczaj ukazują się w znanym z sarkastycznego humoru "Charlie Hebdo". - Czy wolność prasy jest prowokacją? - pytał.

CFCM w komunikacie stanowczo potępiła "ten kolejny akt islamofobii" i wezwała "muzułmanów we Francji, by nie ulegli tej prowokacji". Zapowiedź publikacji "rysunków obraźliwych wobec proroka" wprawiła w "głęboką konsternację" szefa CFCM Mohammeda Musakiego - czytamy w oświadczeniu Rady.

"W obecnym kontekście" szef rządu "wyraża dezaprobatę wobec wszelkich ekscesów" i apeluje o "poczucie odpowiedzialności" - czytamy w komunikacie premiera.

Ayrault podkreślił jednocześnie, że wolność słowa jest jedną z fundamentalnych zasad Republiki Francuskiej. Przypomniał też, że "zasada świeckości państwa jest, wraz z zasadami tolerancji i poszanowania przekonań religijnych, w sercu paktu republikańskiego".

Minister spraw zagranicznych Laurent Fabius powiedział podczas wizyty w Kairze, że jest przeciwny "wszelkim prowokacjom".

Karykatury zostaną opublikowane w czasie, gdy oburzenie w świecie islamskim wywołuje wyprodukowany w Stanach Zjednoczonych film "Niewinność muzułmanów". Przedstawia on Mahometa jako oszusta i kobieciarza, aprobującego molestowanie seksualne dzieci.

Na początku listopada zeszłego roku paryska siedziba "Charlie Hebdo" została podpalona. Mogło to mieć związek z numerem specjalnym poświęconym wyborom parlamentarnym w Tunezji, w których zwyciężyli islamiści. Z tej okazji gazeta przemianowała się na "Charia Hebdo" ("charia" znaczy po francusku "szariat"), a swoim "redaktorem naczelnym" ogłosiła proroka Mahometa.

Niemal jednocześnie z napaścią na redakcję nastąpił atak na stronę internetową "Charlie Hebdo" - witryna tygodnika została zastąpiona zdjęciem Mekki i wersetami z Koranu.

Solidarność z "Charlie Hebdo" wyrazili dziennikarze innych pism. Dyrekcje dwóch lewicowych gazet: "Liberation" i "Le Nouvel Observateur" zaproponowały kolegom gościnę w swojej redakcji do czasu doprowadzenia zdewastowanego budynku do poprzedniego stanu.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)