W spalonym w Kazimierzu samochodzie odnaleziono zwłoki kierowcy
W niedzielny wieczór we wsi Kazimierz (woj. pomorskie) spłonęło auto wraz z kierowcą. Ogniem zajął się pojazd zaparkowany w szczerym polu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.
W niedzielny wieczór, kilkanaście minut po godzinie 18.00 puccy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze samochodu. Ze zgłoszenia wynikało, że pojazd płonie w szczerym polu, 200 metrów od głównej drogi.
- Na miejsce przyjechały dwa zastępy straży pożarnej, które ugasiły płomienie. Podczas akcji na fotelu kierowcy odnaleziono zwłoki. Prawdopodobnie należą do kobiety. O tym fakcie poinformowano policję oraz prokuraturę, które natychmiast przybyły na miejsce – relacjonuje Wirtualnej Polsce mł. kpt. Andrzej Żalikowsk z puckiej straży pożarnej.
W poniedziałek zostanie przeprowadzona sekcja zwłok oraz dalsze badania. Wrak samochodu został przekazany do ekspertyzy z zakresu pożarnictwa. Biegły ustali, co było bezpośrednią przyczyną pożaru. Jedną z rozważanych hipotez jest celowe podpalenie.
Statystyki Komendy Głównej Straży Pożarnej są niepokojące. Województwo pomorskie zajmuje szóste miejsce w kategorii pożarów samochodów osobowych.