W Nowy Rok papież zaapelował o pokój na świecie
Benedykt XVI powiedział, że ludzkość nie może zgodzić się na "negatywną siłę egoizmu i przemocy". W obchodzonym w Nowy Rok przez Kościół Światowym Dniu Pokoju papież apelował do rządzących o zaangażowanie na rzecz trwałego pojednania.
W homilii podczas mszy w bazylice świętego Piotra Benedykt XVI mówił: "Kościół prosi Pana, aby pobłogosławił dopiero rozpoczęty rok, ze świadomością, że w obliczu tragicznych wydarzeń, jakie naznaczają historię, w obliczu logiki wojny, która nie została jeszcze niestety przezwyciężona, tylko Bóg może dotknąć do głębi ludzkiego serca i zapewnić ludzkości nadzieję i pokój".
- Utrwaliła się już tradycja, że ierwszego dnia roku Kościół na całym świecie zanosi wspólną modlitwę błagając o pokój. Dobrze zacząć nowy odcinek drogi, wstępując zdecydowanie na drogę pokoju - dodał papież nawiązując do ustanowienia przez Pawła VI w 1968 roku Światowego Dnia Pokoju.
Podkreślił: "Dziś chcemy podjąć wołanie tak wielu mężczyzn, kobiet, dzieci i ludzi w podeszłym wieku, ofiar wojny, która jest najstraszliwszym i gwałtownym obliczem historii. Modlimy się dziś, ażeby pokój, który aniołowie zwiastowali pasterzom w noc Bożego Narodzenia, mógł dotrzeć wszędzie".
Benedykt XVI wskazał: "Ludzkość nie może godzić się na negatywną siłę egoizmu i przemocy; nie może przyzwyczaić się do konfliktów, które przynoszą ofiary i wystawiają na niebezpieczeństwo przyszłość narodów".
Nawiązując do hasła tegorocznego Dnia "Wolność religijna drogą do pokoju", papież zaznaczył: "W obliczu groźnych napięć chwili obecnej, szczególnie wobec dyskryminacji, nadużyć i nietolerancji religijnej, które w szczególny sposób godzą dziś w chrześcijan, raz jeszcze kieruję naglące wezwanie, by nie ulegać zniechęceniu i rezygnacji".
- Wzywam wszystkich do modlitwy o to, aby przyniosły rezultat wysiłki podejmowane z wielu stron w celu umacniania i budowy pokoju na świecie. W tym trudnym zadaniu nie wystarczą słowa, konieczne jest konkretne i stałe zaangażowanie rządzących narodami, ale nade wszystko konieczne jest to, ażeby każda osoba kierowała się autentycznym duchem pokoju, wypraszając go wciąż od nowa w modlitwie i żyjąc nim w codziennych relacjach w każdym środowisku - przypomniał Benedykt XVI.