W Nepalu aresztowano co najmniej 29 dziennikarzy
Policja aresztowała co najmniej
29 dziennikarzy, którzy demonstrowali w stolicy Nepalu Katmandu,
domagając się zaprzestania przez rząd represyjnych działań wobec
mediów.
Ok. 100 dziennikarzy zebrało się na wiecu zorganizowanym przez Nepalską Federację Dziennikarzy. Interweniowała policja. Dziennikarzy aresztowano, ponieważ wiec odbywał się w części miasta objętej zakazem demonstracji.
Od kiedy w ubiegłym tygodniu rozpoczęła się w Nepalu fala protestów przeciwko rządów króla Gyanendry, aresztowano ponad 100 dziennikarzy. Wszyscy zostali już jednak uwolnieni.
W ubiegłym roku władzę w Nepalu przejął po 15 latach demokracji król Gyanendra, obiecując zlikwidowanie korupcji i zdławienie maoistowskiego powstania, w którym w ciągu ostatnich 10 lat zginęło blisko 13 tys. osób.
Od tego czasu rząd wprowadził surowe ograniczenia dotyczące prasy i przyjął nowe ustawy dotyczące mediów. Zakazano krytykowania króla, rządu i sił bezpieczeństwa. Zakazem objęto także publikowanie niezależnych informacji o maoistowskiej partyzantce. Dziennikarzom i mediom, które złamią ten zakaz, grozi kara do dwóch lat więzienia i grzywna w wysokości 500 tys. rupii (7 tys. dolarów).
