W Libanie powstanie polska strefa humanitarna
• Polskie władze chcą pomagać uciekinierom z Syrii, którzy pozostają na Bliskim Wschodzie
• Pieniądze z budżetu trafią też do Jordanii i Kurdystanu
W północnym Libanie powstanie polska strefa humanitarna. Polskie ministerstwo spraw zagranicznych ma zwiększyć pomoc dla syryjskich uchodźców w tym kraju. Polskie władze chcą pomagać tym uciekinierom, którzy nie zmierzają do Europy, ale pozostają na Bliskim Wschodzie.
Pieniądze z polskiego budżetu trafiają do uchodźców w Jordanii, irackim Kurdystanie oraz w Libanie. W tym ostatnim kraju od pięciu lat działa Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej, które płaci uchodźcom za mieszkania.
Prezes Centrum Wojciech Wilk mówił w Polskim Radiu, że teraz organizacja ma środki na zapewnienie pomocy Syryjczykom do końca przyszłego roku. To pozwoli objąć uciekinierów kompleksową pomocą nawet na 12 miesięcy.
- Jest to dobry okres, gdyż w przypadku większości tych rodzin pozwoli na wyciągnięcie najbiedniejszych z granicy ubóstwa oraz danie im samowystarczalności materialnej, aby mogli znaleźć pracę i mieć dach nad głową - twierdzi Wilk.
Polska organizacja ma nie tylko zapewniać Syryjczykom dach nad głową, ale także prowadzić ośrodek opieki zdrowotnej dla 20 tysięcy osób oraz centrum szkolenia zawodowego.
- Ci uchodźcy wrócą do Syrii, kiedy wojna się skończy. Ta młodzież, która nie miała możliwości kształcenia, będzie musiała włączyć się w projekt odbudowy kraju - dodaje prezes.
Wojna domowa w Syrii sprawiła, że ponad połowa mieszkańców tego kraju uciekła ze swoich domów. Co najmniej 5 milionów osób wyemigrowało do państw ościennych, w tym do Libanu, Jordanii i Turcji.