ŚwiatW Iraku zginęło dwóch Amerykanów
W Iraku zginęło dwóch Amerykanów
Dwóch Amerykanów rozdających pomoc
humanitarną zginęło w Iraku, gdy ubrany w mundur
irackich wojsk napastnik otworzył do nich ogień - poinformowała
armia USA.
25.11.2008 | aktual.: 26.11.2008 00:18
Do zdarzenia doszło około południa w miejscowości Badż, na północny zachód od Mosulu, pod granicą z Syrią. Zabici to żołnierze piechoty morskiej i formacji regularnych. Rannych zostało jeszcze dwóch marines i trzech irackich cywilów.
Napastnik strzelał z odległości 50-100 metrów. Po ataku zbiegł.
Trwa śledztwo w sprawie ataku. Nie wiadomo, czy sprawca napaści był irackim żołnierzem, czy też rebeliantem w przebraniu. Według oświadczenia armii w ataku uczestniczył jeszcze jeden mężczyzna.