W dobie kryzysu opłaca się zamienić mieszkanie na większe
Dziennik "Polska" pisze, że obecnie opłaca się zamieniać mieszkania na większe. Dotyczy to osób, które kupiły swoje lokum przed gwałtownymi podwyżkami cen nieruchomości. Zdaniem gazety obecnie opłaca się je sprzedać nawet poniżej ceny rynkowej. Pozwoli to spłacić kredyt i zostanie jeszcze co najmniej 20% na wkład własny na nowe, większe mieszkanie.
"Polska" wylicza, że osoba, która trzy lata temu kupiła 30-metrową kawalerkę po 4 tysiące złotych za metr kwadratowych, zapłaciła łącznie 120 tysięcy złotych. Teraz takie mieszkanie warte jest co najmniej 240 tysięcy złotych. Jeśli sprzeda się je za 200 tysięcy można spłacić cały kredyt i zostanie jeszcze 80 tysięcy na wkład własny na 50-metrowe mieszkanie - po 7 tysięcy za metr.
"Polska" podkreśla, że dziś jest dobry czas na kupowanie mieszkań, bo deweloperzy, którym sprzedaż siadła, zgadzają się na 5%, 10% upusty. Większość oferuje też gratis garaże, miejsca parkingowe i balkony.
Gazeta dodaje, że sprzedaż mieszkania po cenach niższych niż rynkowe i zakup większego nie opłaca się jednak tym, którzy kupili je w ciągu ostatnich dwóch lat na kredyt we franku szwajcarskim. Gdyby dziś chcieli sprzedać swoje M, musieliby wręcz dopłacić do spłaty starego kredytu.