ŚwiatW. Brytania: nie zgodzimy się na dalsze zmiany UE

W. Brytania: nie zgodzimy się na dalsze zmiany UE

Premier Wielkiej Brytanii
Gordon Brown zapowiedział w Lizbonie po szczycie UE, że jego kraj przez wiele lat nie zgodzi
się na dalsze zmiany instytucjonalne w Unii Europejskiej.

W. Brytania: nie zgodzimy się na dalsze zmiany UE
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

19.10.2007 | aktual.: 19.10.2007 17:36

Dodał, że Portugalia, która przewodniczy w tym półroczu UE, po osiągnięciu porozumienia w sprawie Traktatu Reformującego zajmie się teraz nowymi priorytetami w działalności Unii.

Portugalia będzie się konsultować w sprawie deklaracji na temat nowych priorytetów dla UE - powiedział Brown. Podkreślił, że 27 krajów doszło do porozumienia, że "trzeba na wiele lat wykluczyć nowe zmiany instytucjonalne".

Brown poinformował też, że Wielka Brytania, Francja i Niemcy zaapelowały na szczycie o reformę globalnych rynków finansowych, aby uniknąć podobnego kryzysu jak latem bieżącego roku, gdy doszło do znacznych fluktuacji giełdowych i utrudnień w dostępie do kredytów.

Musimy mieć lepszą pozycję, aby móc wyprzedzać wydarzenia - podkreślił Brown.

Brytyjski premier powiedział także, że jego poprzednik Tony Blair byłby "świetnym kandydatem" na przewodniczącego UE - nowe stanowisko, które wprowadza Traktat Reformujący.

Przywódcy 27 państw UE porozumieli się w nocy z czwartku na piątek w sprawie ostatecznego kształtu nowego Traktatu Reformującego UE. Jego podpisanie nastąpi 13 grudnia w portugalskiej stolicy Lizbonie, od której dokument weźmie nazwę.

Źródło artykułu:PAP
unia europejskapremieranglia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)