ŚwiatW Azji trwa czystka etniczna. Nikt nie powstrzymuje masakr muzułmanów

W Azji trwa czystka etniczna. Nikt nie powstrzymuje masakr muzułmanów

Tysiąc zabitych i setki tysięcy uchodźców to wynik czystki etnicznej nad Zatoką Bengalską. Nikt nie powstrzymuje masakry muzułmanów w Mjanmie. Nawet tamtejsza laureatka Pokojowej Nagrody Nobla chowa głowę w piasek.

W Azji trwa czystka etniczna. Nikt nie powstrzymuje masakr muzułmanów
Źródło zdjęć: © Reuters
Jarosław Kociszewski

13.09.2017 | aktual.: 13.09.2017 15:13

Z granicy Mjanmy i Bangladeszu docierają coraz bardziej przerażające wiadomości. Pojawiają się zdjęcia dzieci okaleczonych przez miny. Kobiety z niemowlętami na rękach uciekające pod ostrzałem z moździerzy i broni maszynowej przez podmokłe pola. W porośniętych dżunglą wzgórzach ukrywa się ok. 30 tys. ludzi, którzy ciekli przed masakrami. Zdjęcia satelitarne pokazują całe spalone wioski. Niekiedy zabudowania płonęły razem z ich mieszkańcami.

ONZ twierdzi, że to "podręcznikowy przykład czystki etnicznej". Z zamieszkałej głównie przez buddystów Mjanmy uciekło już ponad 370 tys. Rohingjów. To muzułmanie uważani za "najbardziej prześladowaną mniejszość na świecie". Oznacza to, że za granice uciekł już co trzeci z nich. Przed ostatnią falą czystek na wybrzeżu Zatoki Bengalskiej żyło ich około miliona. Według władz kraju domy straciło też ok. 30 tys. buddystów.

Wojna z terrorem tłumaczy wszystko

Rząd Mjanmy twierdzi, że jego wojsko prowadząi operację antyterrorystyczną. To odpowiedź na skoordynowane ataki bojówek Rohingjów, którzy pod koniec sierpnia zaatakowali 30 posterunków policji. W ostatnich dniach przywódcy ugrupowania, które za cel stawia sobie zbrojną walkę o równouprawnienie, zapowiedziało przerwanie aktów przemocy. Nie powstrzymuje to jednak operacji wojsk rządowych.

- To bez wątpienia ludobójstwo i nie wygląda na to, aby szybko miało się zakończyć – w australijskiej telewizji publicznej ABC powiedział dr Ronan Lee, który bada los Rohinjów. – Armia Mjanmy będzie tak długo prowadzić czystkę, jak uzna to za stosowne. Mamy do czynienia ze wszystkimi elementami katastrofy długoterminowej.

Oburzające milczenie ikony wolności

Wzburzenie na świecie wzbudziła też postawa Aung San Suu Kyi, laureatki Pokojowej Nagrody Nobla z Mjanmy i jednego z najważniejszych przywódców politycznych kraju. Dawna opozycjonistka nagrodzona także europejską Nagrodą Sacharowa, której wieloletni areszt domowy stał się symbolem walki z reżimem wojskowym, winą za wydarzenia nad Zatoką Bengalską obarczyła terrorystów. Mówiła o dezinformacji w światowych mediach.

Postawę Aung San Suu Kyi ostro skrytykowała inna laureatka pokojowego Nobla, Malala Yousafzai z Pakistanu. Jej zdaniem świat i Rohinjowie czekają na potępienie "tragicznego i haniebnego traktowania" muzułmańskiej mniejszości w Mjanmie. Aung San Suu Kyi odwołała udział w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ w Nowym Jorku 20 września. Jej biuro nie podało oficjalnego powodu tej decyzji, jednak powszechnie uważa się, że przywódczyni Mjanmy chce uniknąć presji i kompromitujących scen.

O przerwanie masakr i ochronę muzułmanów apeluje papież Franciszek. USA wzywają do utworzenia strefy bezpiecznej w Mjanmie, do której będą mogli wrócić uchodźcy z Bangladeszu. Z kolei Chiny popierają wysiłki rządu Mjanmy, który dba o "rozwój i stabilność". Podobnego zdania jest Rosja. Mało prawdopodobne, żeby ktokolwiek poważnie zajął się problemem Rohinjów zanim w dużej liczbie zaczną składać wnioski azylowe w Astrualii, USA i krajach Unii Europejskiej.

malala yousafzaiaung san suu kyimjanma
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (456)