ŚwiatW 3 miesiące zebrał 320 mandatów

W 3 miesiące zebrał 320 mandatów

Piekarz z Mediolanu Giovanni Silini
prawdopodobnie trafi do Księgi Rekordów Guinnessa: w ciągu trzech
miesięcy otrzymał aż 320 mandatów na łączną kwotę 21 tys. euro.
Jak podała włoska agencja ANSA, najdziwniejsze w całej historii
jest to, że pechowy kierowca nie wiedział, iż łamie przepisy.

23.12.2004 10:00

Rekordową kolekcję mandatów Silini zdobył, wożąc chleb na stałej trasie w centrum miasta. Teraz procesuje się z władzami miejskimi. Jeden proces już wygrał.

Mediolański piekarz między lipcem a wrześniem 2003 r. rozwoził chleb w centrum, nie wiedząc o tym, że jego zezwolenie na poruszanie się autem w tym rejonie nie zostało odnowione. Przez trzy miesiące zainstalowane na via Carducci kamery rejestrowały jego codzienne kursy, a na podstawie zdjęcia tablicy rejestracyjnej policja za każdym razem karała go mandatem.

Uzbierało się ich 320, przez co Giovanni Silini został uznany za rekordzistę i to zapewne w skali światowej.

Władze miejskie, które przez pięć poprzednich lat zawsze odnawiały mu zezwolenie na poruszanie się po centrum i z niewiadomych powodów nie zrobiły tego w 2003 r., piekarz-rekordzista podał do sądu pewny swej wygranej. Podkreśla, że jego dwie piekarnie znajdują się właśnie na pechowej ulicy, więc zezwolenie jak najbardziej mu się należy. Winą obarcza także strażników miejskich, którzy zapewniali go, że może poruszać się w strefie ograniczonego ruchu, mimo że dokument już wygasł, bo nowy na pewno zostanie mu wydany.

W tych dniach, jak poinformowała włoska agencja prasowa, zakończyła się pierwsza ze spraw wytoczonych przez pechowego piekarza magistratowi w Mediolanie. Sąd anulował mu połowę wszystkich mandatów. Wyrok w następnym procesie, w którym stawką jest 160 pozostałych, ma zapaść w marcu przyszłego roku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)