ŚwiatUwielbiany przez miliony satyryk chce wstąpić do partii

Uwielbiany przez miliony satyryk chce wstąpić do partii

Znany włoski satyryk Beppe Grillo ogłosił zamiar kandydowania na szefa opozycyjnej centrolewicowej Partii Demokratycznej (PD). Decyzja ta, ogłoszona w jego czytanym przez miliony Włochów blogu, wywołała poruszenie, sceptycyzm, a nawet oburzenie w PD.

Uwielbiany przez miliony satyryk chce wstąpić do partii
Źródło zdjęć: © AFP

Zirytowany porażkami Partii Demokratycznej Grillo argumentuje tymczasem: chcę odnowić ruch, który odebrał temu krajowi wszelką nadzieję na opozycję; na lewicy panuje pustka ideowa. Kandyduję, by zaoferować alternatywę dla niczego - oświadczył informując, że wkrótce zapisze się do partii.

Satyryk i komik zapewnił zarazem, że tym razem mówi serio i weźmie udział w prawyborach przywódcy PD w październiku. - To nie jest farsa ani dowcip - dodał Grillo ostro krytykujący kierownictwo największej siły centrolewicy za słabość i przyczynienie się do pogorszenia sytuacji w kraju.

Grillo w ostatnich latach bezwzględnie krytykował - i to bez wyjątku - całą włoską klasę polityczną. Wiele ostrych słów kierował pod adresem liderów obecnej opozycji. Nic zatem dziwnego, że nie kryją oni teraz sceptycyzmu czy wręcz irytacji na wiadomość o tym, że chce stanąć na czele ich partii.

Rzecznik PD Andrea Orlando, cytowany przez poniedziałkową prasę, oświadczył, że statut ugrupowania wyklucza "kandydaturę tego typu". - Aby być w partii trzeba przynajmniej trochę ją lubić - dodał ironicznie.

Jeszcze ostrzej wypowiedział się jeden z przywódców centrolewicy Piero Fassino. - Grillo nie utożsamia się z PD, a wręcz ją atakuje i znieważa - zauważył. - Nie sądzę, by można było zaakceptować jego akces - dodał.

W minionych latach Beppe Grillo wystąpił z kilkoma inicjatywami politycznymi, w których uczestniczyły setki tysięcy Włochów. Zorganizował między innymi słynny "Vaffa Day" (od wulgarnego powiedzenia "idź do diabła"), przeciwko politykom.

Złożył także w parlamencie obywatelski projekt ustawy, która zakazywałaby kandydowania osobom skazanym i ograniczałaby do dwóch liczbę kadencji parlamentarzysty.

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:PAP
włochyopozycjakomik
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)