Przedstawiciele Organizacji oznajmili w piątek, że wiele państw jest źle przygotowanych i nie posiada odpowiednich środków do radzenia sobie z problemem rosnącej liczby osób z chorobami psychicznymi i neurologicznymi.
Na świecie już ponad 400 mln osób cierpi na takie schorzenia. WHO podaje, że osoby z chorobami psychicznymi i neurologicznymi w niedługim czasie będą stanowić 11% wszystkich chorych.
W Polsce rocznie leczy się na choroby psychiczne już ok. 1 mln osób. Z roku na rok jest ich coraz więcej, a problem jest niedoceniany - twierdzą lekarze. Zamierzają oni zwrócić się do parlamentarzystów o nadanie rangi rządowej resortowemu Programowi Ochrony Zdrowia Psychicznego w Polsce. Pozwoliłoby to m.in. zapisać fundusze na program w ustawie budżetowej.
Prof. Irena Namysłowska ostrzega przed narastającym zagrożeniem zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Jej zdaniem, zaburzenia takie dotykają 10-20% tej populacji w kraju.
Według WHO, 78 państw na świecie (tj. 43% wszystkich państw) nie wypracowało żadnej polityki walki z problemem rosnącej liczby chorych psychicznie, 37 państw nie ma żadnych ustaw prawnych dotyczących tych osób, 69 państw nie posiada żadnych społecznych dla nich udogodnień, a w 73 państwach podstawowa opieka medyczna nie jest przygotowana do leczenia ciężkich chorób psychicznych. (reb)
