RELACJA ZAKOŃCZONA

Ustawa PiS o Sądzie Najwyższym przegłosowana

Ustawa PiS o Sądzie Najwyższym przegłosowana
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Turczyk
Violetta Baran

20.07.2017 | aktual.: 22.07.2017 07:21

Sejm przegłosował nową ustawę o Sądzie Najwyższym. Przewiduje ona możliwość przeniesienia obecnych sędziów SN w stan spoczynku. Za głosowało 235 posłów, 192 było przeciw, a 23 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do Senatu.

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona


Wiceminister Warchoł wyjaśnia zawiłości ustawy o Sądzie Najwyższym. 

Pilne

Na posiedzeniu jest Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar oraz Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości.

Pilne

Członkowie Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji wrócili na posiedzenie.

- Jedna grupa dokonuje potrzebnych zmian wymiaru sprawiedliwości, a druga przekracza granice bezkulturowego zachowania poselskiego - ocenił szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski. Jak dodał, opozycja nie zaproponowała niczego alternatywnego w związku ze zmianami w sądownictwie. 

Pilne

Poseł PiS Łukasz Rzepecki został z sejmowej komisji ds. Unii Europejskiej. W zeszłym tygodniu wyraził sprzeciw wobec projektu ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych, nie brał też udziału w głosowaniu nad ustawą o Sądzie Najwyższym. 

Prezes SN Małgorzata Gersdorf przemawia w Sejmie.

- W uchwalonej ustawie, Sąd Najwyższy został pozbawiony możliwości oceny aktów prawnych - powiedziała I prezes SN Małgorzata Gersdorf, która zabrała głos na początku debaty. 

Sejm omawia informację I prezes Sądu Najwyższego o działalności SN w z 2016 r. W debacie nad informacją przewidziano 10-minutowe wystąpienia przedstawicieli klubów. Sejm nie głosuje nad tą informacją. 

- PiS usiłuje przedstawić skok na Sąd Najwyższy i KRS jako reformę sądownictwa. Sądy w Polsce działają źle, są przewlekłe, bezduszne i biurokratyczne, ale ustawy PiS w niczym nie rozwiązują tego problemu. Niestety prezydent milczy, ale przypominamy mu, że nie może zachować się jak tchórz i uciec od swojej konstytucyjnej odpowiedzialności – ocenił lider Partii Razem Adrian Zandberg. 

Prezydent Andrzej Duda analizuje szczegółowo wszystkie okoliczności związane z ustawami reformującymi wymiar sprawiedliwości - zapewnił zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. Przypomniał, że prezydent ma wiedzę prawniczą i doświadczenie z pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości. 

Wcześniej senatorowie PO składali kolejne wnioski o przełożenie posiedzenie komisji na późniejszy termin. Argumentowali, że członkowie senackiej komisji, którzy mają pracować nad ustawą zmieniającą ustrój o zaplanowanym na godz. 20  posiedzeniu dowiedzieli się zaledwie kilka godzin przed jego rozpoczęciem. Wszystkie zostały jednak odrzucane przez PiS.

- Kilka godzin na analizę tak ważnego dokumentu to są kpiny. Czy możecie dać nam jeszcze dwie godziny, żeby to przeczytać? Proszę was, byście nie lekceważyli Senatu i nas samych. Proszę o minimum gestu dobrej woli – przekonywał Pociej, składając wniosek o dwugodzinną przerwę.


Robert Mamątow, szef senackiej komisji, która pracuje nad ustawą o Sądzie Najwyższym, na wniosek senatora PO Aleksandra Pocieja ogłosił godzinną przerwę w posiedzeniu.

Pilne

Godzinna przerwa na zapoznanie się z drukami ws. Sądu Najwyższego. 

- Jeśli przez 2 godziny to przeczytaliście to jesteście geniuszami, a jeśli zrozumieliście ten tekst, to powinniście natychmiast zostać sędziami Sądu Najwyższego - mówi Pociej.

- 2 godziny na przeanalizowanie druków to kpina - mówi senator PO.

- Otrzymałem informacje o posiedzeniu komisji o 17.57, wtedy pojawiła się ona stronie Senatu. Mamy procedować 2 godziny później. Materiały ws. ustawy są trudne nawet dla wybitnych prawników - mówi senator Pociej. 

Wniosek nie uzyskał popracia, głos zabiera senator Pociej. 

Źródło artykułu:WP Wiadomości
głosowaniepispo