Usiłował zabić premiera Japonii. 25-latek usłyszał wyrok

25-letni Ryuji Kimura został skazany na 10 lat więzienia za próbę zabójstwa premiera Japonii Fumio Kishidy. W kwietniu 2023 r. podczas wiecu w porcie w Wakayamie rzucił bombę rurową w stronę premiera, raniąc dwie osoby. Prokuratorzy domagali się dla niego kary 15 lat więzienia.

Do incydentu doszło 15 kwietnia 2023 r., gdy ówczesny premier Kishida wspierał kandydata w wyborach uzupełniających do izby niższej parlamentu. Eksplozja ładunku domowej roboty spowodowała drobne obrażenia policjanta i uczestnika wiecu. Kishida został szybko ewakuowany z miejsca zdarzenia, bez obrażeń.

Sędzia przewodnicząca w uzasadnieniu wyroku zaznaczyła, że incydent miał ogromny wpływ na społeczeństwo, ponieważ był wymierzony w urzędującego premiera i wywołał niepokój. Zauważyła, że Kimura działał z premedytacją. Wyjaśniła, że 25-latek wcześniej złożył pozew przeciwko rządowi, twierdząc, że dolny limit wiekowy dla kandydatów do izby wyższej parlamentu - który uniemożliwił mu start w wyborach - jest niekonstytucyjny. Sprawa, która sąd oddalił, nie przyniosła mu spodziewanego rozgłosu. Dlatego Kimura, jak zeznał, "dla przyciągnięcia uwagi" zdecydował się na zaatakowanie znanej osobistości.

Atak na Kishidę nastąpił niecały rok po zamachu na byłego premiera Shinzo Abe, który został zastrzelony podczas przemówienia w mieście Nara.

Dziennik "Japan Times" informuje, że Kimura wyraził skruchę i przeprosił za swoje działania. Zapytany o swoją przyszłość, oświadczył, że "nie ma zamiaru angażować się w politykę".

Czytaj też:

Atak w Japonii. Były premier Shinzo Abe nie żyje

Izraelscy żołnierze oskarżeni o brutalne znęcanie się nad więźniem