USA wznowią u siebie produkcję radioaktywnego plutonu
Stany Zjednoczone wznowią zawieszoną od
czasów zimnej wojny produkcję plutonu 238, głównie dla celów misji
kosmicznych - podała agencja Reutera, powołując się na
przedstawicieli administracji USA.
Jak poinformował rzecznik amerykańskiego Ministerstwa Energii, w ciągu najbliższych miesięcy resort ostatecznie zdecyduje, czy wznowić produkcję tego radioaktywnego pierwiastka w państwowym laboratorium w południowo-wschodnim Idaho.
Laboratorium w Idaho byłoby w stanie uzyskać 5 kg plutonu rocznie. Projekt obliczony jest na 30 lat, począwszy od 2011 r. Jego koszt to 300 mln dolarów.
Pluton wytwarzany w reaktorach nuklearnych to jedno z najbardziej efektywnych źródeł energii. Ma być wykorzystywany głownie przy zasilaniu satelitów i sond kosmicznych. Ministerstwo przewiduje, że połowa produkcji przeznaczona zostanie dla amerykańskiej agencji kosmicznej NASA, a pozostała część na cele bezpieczeństwa narodowego.
Pluton 238 dla Amerykanów był dotychczas produkowany w dwóch rosyjskich reaktorach badawczych. Na mocy umowy między Rosją a USA produkowany w Rosji pluton nie może być jednak wykorzystywany do celów wojskowych, czym resort energii tłumaczy decyzję o wznowieniu projektu w kraju.
Między władzami Idaho a resortem trwają od kilku lat dyskusje w sprawie składowania radioaktywnych odpadów. Władze stanowe domagają się pisemnych gwarancji, że odpady - prawie 21 tys. litrów rocznie - zostaną usunięte z terytorium stanu.
Większość mieszkańców Idaho, którzy wzięli udział w przeprowadzonym latem badaniu, sprzeciwia się produkcji plutonu 238 w stanowym laboratorium. Obrońcy przyrody twierdzą, że prace nad plutonem stwarzają zagrożenie dla okolicy.
Izotop plutonu 238 stosuje się m.in. w medycynie do produkcji stymulatorów serca.